Lekkoatletyczni kibice w Polsce z pewnością świetnie znają profil Athletic News na portalu X. To miejsce, w którym użytkownik Nedops od wielu lat rzetelnie informuje o wynikach osiąganych w lekkoatletycznej rywalizacji. Pod tym pseudonimem kryje się Tomasz Spodenkiewicz, którego postać była przedstawiana swego czasu m.in. przez Michała Chmielewskiego z TVP Sport.
Adrianna Sułek-Schubert w wymianie zdań ze znanym ekspertem
Dlaczego napisaliśmy o zaskakującym obrocie spraw? Sułek-Schubert postanowiła bowiem z zupełnie zaskakującego powodu, doczepić się do jednego ze wpisów wspomnianego Nedopsa.
O co dokładnie poszło? O sobotni wpis, informujący o występie znanej, polskiej lekkoatletki. Dokładnie, jak można się domyślać, o ten fragment:
„Adrianna Sułek-Schubert 1.75, minimalne strącenie w trzecim skoku na 1.78. To najsłabszy wynik Polki w skoku wzwyż od ponad 2 lat (w maju 2022 brak zaliczonej wysokości na akademickich mistrzostwach Polski)” – czytamy we wpisie na portalu X.
Lekkoatletka postanowiła odpisać, co cytujemy w pierwszej części. A następnie odnieść się w kolejnych komentarzach do tego, jak… bronić próbował się autor.
– Proszę człowieku, wytłumacz mi, co daje taki wpis? Mam tym zyskać grono kibiców? Rozkochiwać ludzi w siedmioboju? Dlaczego zawsze większości podcinasz skrzydła? […] Widzisz różnice we wpisie „po siedmiu miesiącach od porodu Sułek w połowie września skacze 175 z minimalnym otarciem na 178”? Widzisz różnicę? Stale nadajesz wszystkim komunikatom pejoratywny wydźwięk […] Uważasz się za eksperta lekkiej atletyki. Masz jakiś wpływ na kibiców. Obserwują cię, bo wiedzą, że wstawiasz na bieżąco wyniki. Świetnie. Ale czy rozumiesz, w jak dużym stopniu przyczyniasz się do hejtu, z którym się mierzymy? […] Wiem, że zależy ci na zasięgach i twoja opinia się klika, ale naprawdę nie masz za dużego pojęcia o naszych przygotowaniach, formie i drodze, jaką odbywamy – czytamy we wpisach odnoszących się do użytkownika Athletic News.
Odpowiedź ze strony adresata była jednoznaczna. Trudno doszukiwać się jakiejkolwiek złośliwości ze strony autora.
– Gdyby zależało mi na zasięgach, to inaczej bym chyba podchodził do różnych nieprzychylnych komentarzy niektórych osób pod Twoim adresem z przeszłości. Nigdy moim celem nie było robienie “burzy”, a podawana obiektywnie i szybko informacja. Pzdr i powodzenia jutro! – skwitował znany w lekkoatletycznym świecie użytkownik portalu X.
Można odnieść wrażenie, że lekkoatletka bardzo niewiele zyskała, a bardziej straciła w oczach kibiców. Przynajmniej spoglądając przez pryzmat komentarzy, umieszczanych na dawnym Tweeterze, pod wcześniej cytowaną wymianą zdań.