W Polsce jest najmniej osób LGBT+ z badanych państw – wynika z międzynarodowego badania

Polska zajmuje ostatnią pozycję pod względem procentowego udziału osób LGBT+ w społeczeństwie. To wyniki międzynarodowego badania przeprowadzonego przez firmę IPSOS, które obejmowało 26 krajów, a pierwsze szczegóły publikuje „Rzeczpospolita”.
W Polsce jest najmniej osób LGBT+ z badanych państw – wynika z międzynarodowego badania - INFBusiness

Parada równości w Neapolu

Parada równości

Foto: Reuters/Matteo Ciambelli

Wiktor Ferfecki

Reklama

5 proc. – taki odsetek respondentów w Polsce identyfikuje się jako lesbijki, geje, biseksualiści, osoby panseksualne, omniseksualne, aseksualne, transpłciowe, niebinarne lub inne niż mężczyzna i kobieta. Taki wniosek płynie z raportu „LGBT+ Pride Report 2025” opracowanego przez IPSOS, jednego z czołowych światowych liderów w badaniach opinii publicznej.

Reklama Reklama

IPSOS przeprowadził badanie metodą ankiety online wśród niemal 20 tys. mieszkańców 26 krajów, w tym 11 państw europejskich, wszystkich krajów Ameryki Północnej, kilku z Ameryki Południowej, Azji, Australii oraz RPA. Pracownia badała nie tylko liczebność społeczności LGBT+, ale także stosunek do niej. Okazało się na przykład, że 31 proc. polskich respondentów ma wśród swoich bliskich osobę homoseksualną, a 62 proc. uważa, że pary jednopłciowe powinny mieć prawo do zalegalizowania swojego związku.

W odniesieniu do Polski najbardziej zaskakująca może być jedna z ostatnich tabel w raporcie, dotycząca procentu osób LGBT+. Powód? Polska zajmuje w niej ostatnie miejsce.

Z perspektywy analityka wybory prezydenckie mogły wpłynąć na wyniki w Polsce

Według IPSOS średnia dla 26 badanych krajów wynosi 9 proc., a najwięcej osób LGBT+ znajduje się w Brazylii (14 proc.), Kanadzie (12 proc.), Szwecji (12 proc.), Niemczech (11 proc.) oraz USA (11 proc.). Na końcu stawki znajdują się Włochy (6 proc.), Japonia, Kolumbia, Korea Południowa oraz Polska. W tych ostatnich krajach liczebność osób LGBT+ oszacowano na 5 proc., jednak jest to wartość zaokrąglona, a najniższy odsetek stwierdzono w Polsce.

Reklama Reklama Reklama 14 proc.

osób LGBT+ jest w Brazylii.

To najwyższy wynik spośród badanych krajów.

Dlaczego w Polsce jest tak niewielu przedstawicieli LGBT+? – Warto zauważyć, że badanie zostało przeprowadzone w intensywnym, kampanijnym okresie w Polsce, od 25 kwietnia do 9 maja. W tym czasie niektórzy respondenci mogli czuć się niekomfortowo, wybierając odpowiedzi związane z terminem „LGBT+”, który jest szeroko krytykowany w debacie publicznej – mówi Tymoteusz Ogłaza, menedżer ds. badań w IPSOS. Zaznacza jednak, że to tylko hipoteza, a dokładna analiza tego zjawiska wymagałaby dodatkowych badań.

Analityk dodaje, że próba badawcza w Polsce wynosiła 500 osób, a różnice w porównaniu do wyników z kilku innych krajów są minimalne. Jego zdaniem nie można zatem wyciągać wniosku, że w Polsce osób LGBT+ jest rzeczywiście najmniej, a „należałoby raczej mówić, że Polska jest jednym z krajów, gdzie te wskazania są najniższe”. I tu pojawia się pytanie, na ile wiarygodne jest badanie IPSOS.

W poprzednich latach IPSOS inaczej szacowała populację LGBT+ w Polsce

Kontrowersje mogą budzić okoliczności, że pracownia publikowała podobne raporty w poprzednich latach, które dawały inne rezultaty. Zaledwie rok temu, w raporcie „LGBT+ Pride 2024”, odsetek osób LGBT+ w Polsce oszacowano na 10 proc., co jest dwukrotnie wyższą wartością niż obecnie. Natomiast w raporcie z 2023 roku podano wartość 6 proc.

Reklama Reklama Reklama

Czy takie znaczne wahania nie osłabiają wiarygodności badania? – Różnice te świadczą o złożoności badanego zjawiska oraz zmienności nastrojów społecznych – przekonuje Tymoteusz Ogłaza. – Spadek odsetka wskazań w porównaniu do ubiegłego roku dotyczy nie tylko Polski, ale także wielu innych badanych krajów. Możliwe

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *