Prawnicy z sejmowego Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji krytycznie oceniają projekt senatorów, którzy proponują wcześniejsze emerytury dla tancerzy zawodowych. Mimo to, projekt ma szansę na przyjęcie – wynika z naszych ustaleń.
Wcześniejsze emerytury dla tancerzy? „Propozycje zawarte w projektowanej regulacji budzą poważne wątpliwości prawne”
Wiktor Ferfecki
„Propozycje zawarte w projektowanej regulacji budzą poważne wątpliwości prawne” – stwierdzają eksperci z sejmowego Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji w szczegółowej analizie dotyczącej wcześniejszych emerytur dla tancerzy. Nie mają żadnych wątpliwości co do krytyki projektu, który w marcu wywołał lawinę komentarzy w mediach i w internecie.
Senatorowie uważają, że zawód tancerza jest szczególnie obciążający dla organizmu i wiąże się z wieloma kontuzjami
Projekt dotyczy profesjonalnych tancerzy, przede wszystkim baletowych. Aktualnie podlegają oni ogólnym zasadom emerytalnym, ale mogą skorzystać z emerytury pomostowej, przysługującej kobietom po osiągnięciu 55. roku życia i mężczyznom po 60. roku życia. Zgodnie z propozycją senatorów, będą mogli przechodzić na emeryturę jeszcze wcześniej, dokładnie: w wieku 40 lat dla kobiet i 45 lat dla mężczyzn po minimum 20 latach pracy.
Dlaczego? Autorzy projektu argumentują, że tancerze mieli taki wiek emerytalny do 2009 roku, co było uzasadnione specyfiką ich zawodu. „Tancerze są narażeni na nieustanne kontuzje, a intensywne treningi oraz częste występy wyczerpują ich organizmy” – piszą w uzasadnieniu. Twierdzą, że podwyższenie wieku emerytalnego doprowadziło do kryzysu w zawodzie i problemów z tworzeniem zespołów baletowych.
Sejmowi prawnicy mają wiele zastrzeżeń: od ogólnych do szczegółowych
Propozycja została zaakceptowana w głosowaniu w Senacie i trafiła do Sejmu, gdzie musi przejść przez cały proces legislacyjny. Jednak na drodze może stanąć opinia prawników sejmowych, która jasno wskazuje, że projekt jest wadliwy prawnie.
W kontekście konstrukcji systemu emerytalnego wprowadzenie nowej emerytury branżowej narusza zasadę jednolitości systemu. Dodatkowo zasady nabywania emerytury w sposób znaczący faworyzują tę grupę ubezpieczonych, co nie znajduje uzasadnienia w specyfice tej grupy i może prowadzić do dyskryminacji podobnych grup zawodowych.
Jak stwierdzają eksperci sejmowi, w obecnym systemie emerytalnym istnieją jedynie dwa rodzaje emerytur branżowych: górnicza i nauczycielska. Zgodnie z projektem miałaby pojawić się trzecia: dla tancerzy zawodowych, co według prawników stanowi „odejście od zasady jednolitości systemu emerytalnego”.
Dodają, że „projektowana regulacja budzi również wątpliwości w zakresie zaproponowanych rozwiązań szczegółowych”, co oznacza, że zawiera luki i niedociągnięcia. Przykłady? Prawnicy zauważają, że chociaż projekt wskazuje, iż do stażu pracy zalicza się okresy wykonywania zawodu na podstawie umowy zlecenia, to przy przejściu na emeryturę wymagane jest zatrudnienie na umowę o pracę, w przeciwnym razie emerytura nie zostanie przyznana.
To nie koniec zastrzeżeń. Prawnicy wskazują, że nie wyjaśniono dostatecznie, dlaczego tancerze mieliby być tak uprzywilejowaną grupą, a obniżenie wieku emerytalnego „może być odbierane jako niesprawiedliwe w stosunku do innych ubezpieczonych i prowadzić do presji ze strony innych grup zawodowych, aby uzyskać podobne przywileje”.
Krytyczne opinie na temat projektu wyraziły również ministerstwa finansów oraz rodziny, pracy i polityki społecznej
Podobne zastrzeżenia pojawiały się często w debacie publicznej, a wyraziły je nawet w pismach do Senatu ministerstwa finansów oraz rodziny, pracy i polityki społecznej. Zdaniem pierws
Źródło
