Wydawanie Karty Polaka ma zostać ograniczone tylko do osób, które wykażą polskie pochodzenie. Status ten dotychczas odebrano 1830 cudzoziemcom, w tym w czterech przypadkach za zachowanie uwłaczające Polakom.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Warszawie.
Izabela Kacprzak
Już ponad 206 tys. cudzoziemców otrzymało Kartę Polaka – wynika z Centralnego Rejestru Przyznanych i Unieważnionych Kart Polaka prowadzonego przez MSZ. To dokument dla cudzoziemców potwierdzający przynależność do narodu polskiego, z którym wiąże się wiele przywilejów. Jej posiadacz otrzymuje bezpłatną roczną wizę krajową, możliwość osiedlenia się w Polsce (na kartę stałego pobytu), podejmowania pracy i prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce na takich zasadach jak obywatele polscy. Ma też możliwość kształcenia się i dostępu do opieki zdrowotnej w stanach nagłych, a nawet korzystania z ulgi na kolej. Już po roku otrzymuje polskie obywatelstwo.
Rząd PiS wprowadził jeszcze jedną zachętę – od stycznia 2017 r. beneficjent Karty Polaka osiedlający się w Polsce otrzymuje nową formę pomocy finansowej na pokrycie kosztów związanych z zagospodarowaniem i bieżącym utrzymaniem w pierwszych miesiącach po przyjeździe do RP. To dziewięciomiesięczne świadczenie pieniężne w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, które przyznaje w drodze decyzji wojewoda. W ubiegłym roku na te świadczenia wydano blisko 40 mln zł. Najwięcej, bo ponad 45,5 mln zł, w 2021 r.
Polska wykrywa nadużycia w Kartach Polaka i odbiera je m.in. za posłużenie się fałszywymi dokumentami
Nic dziwnego, że liczba wnioskodawców w ostatnich latach wzrosła. Tylko w tym roku w konsulatach wydano ich ponad 9,2 tys., kolejne – 3,5 tys. przez wojewodę podlaskiego i 1,4 tys. – lubelskiego. W sumie ponad 15 tys. kart.
Z danych MSZ udostępnionych na pytanie „Rzeczpospolitej” wynika, że od początku obowiązywania ustawy do 15 października 2024 r. unieważniono 1830 Kart. Czterem osobom odebrano status z powodu „zachowania uwłaczającego Rzeczypospolitej Polskiej lub Polakom”, kolejne 157 – za posłużenie się nieprawdziwymi dokumentami lub z powodu obronności, bezpieczeństwa, ochrony porządku publicznego albo działania na szkodę suwerenności RP lub uczestniczenie w łamaniu praw człowieka. 145 cudzoziemców zrzekło się Karty Polaka, a w 1524 przypadkach wydano nową Kartę Polaka zawierającą zmienione dane. Aż 7310 kart zostało unieważnionych z mocy prawa – przez nabycie obywatelstwa polskiego albo uzyskania zezwolenia na pobyt stały.
Będą zmiany w przyznawaniu Karty Polaka. Tylko dla osób z polskim pochodzeniem
Łatwość, z jaką przyznaje się polskie obywatelstwo posiadaczom Karty Polaka, chce ograniczyć rząd. „W praktyce uznanie za obywatela polskiego powinno być uzależnione od potwierdzenia, że dany cudzoziemiec jest zintegrowany ze społeczeństwem polskim, w tym wykazuje się odpowiednią znajomością języka polskiego” – czytamy w strategii migracyjnej rządu Donalda Tuska (konkretnych przepisów jeszcze nie ma). Zapowiedziano także przygotowanie zmiany w przepisach, które zlikwidują nadużycia w procesie repatriacji i przyznawania Karty Polaka, w szczególności polegające na posługiwaniu się przez wnioskodawców sfałszowanymi dokumentami na potwierdzenie pochodzenia polskiego. Zniesione ma być kryterium aktywności w organizacjach polonijnych.
Obecnie wnioskodawcy muszą przedłożyć dokumenty potwierdzające polskie pochodzenie lub zaświadczenie organizacji polskiej lub polonijnej potwierdzającej aktywne zaangażowanie w działalność na rzecz języka i kultury polskiej lub polskiej mniejszości narodowej przez okres co najmniej ostatnich trzech lat. Wiele kontrowersji budzi od samego początku art. 13 ustawy stwarzający możliwość przyznania Karty Polaka osobie szczególnie zasłużonej dla RP bez konieczności przedstawiania dokumentów potwierdzających polskie pochodzenie.
Uprzywilejowanie posiadaczy Karty Polaka kusi oszustów. Że taki proceder istnieje, potwierdził w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister MSZ Władysław Teofil Bartoszewski. – Chodzi o różnego rodzaju usługi obejmujące całe spektrum elementów od „przygotowania do rozmowy“ z konsulem (głównie komercyjne kursy języka polskiego i szkolenia dotyczące bezpośredniego przygotowania do rozmowy) do „przygotowania dokumentów do wniosku“ (cały wachlarz form komercyjnej pomocy świadczonej osobom zainteresowanym uzyskaniem Karty Polaka – od pomocy w wypełnieniu wniosku, aż po wydobycie z odpowiednich urzędów dokumentów niezbędnych do złożenia tegoż wniosku) – przyznaje wiceminister.
Do MSZ docierają także sygnały o fałszerstwach dokonywane przez pracowników lokalnych archiwów lub sądów wydających dokumenty potwierdzające rzekome polskie pochodzenie cudzoziemca.