W Senacie powstaje projekt ustawy, który ma na celu wprowadzenie świadczeń dla małżeństw o długim stażu. Senatorzy z entuzjazmem odnoszą się do tej inicjatywy, podczas gdy rząd wykazuje znacznie mniejsze zainteresowanie.
Wiktor Ferfecki
5 tys. zł dla par obchodzących 50-lecie małżeństwa, 5,5 tys. zł za 55-letni staż, 6 tys. zł dla tych z 60-letnim stażem, a także dodatkowe 500 zł za każdą kolejną rocznicę – to wysokość jednorazowego wsparcia, które miałoby być przyznawane parom z długoletnim pożyciem. Takie informacje zawarte są w projekcie, który aktualnie jest opracowywany w Senacie.
W jaki sposób uhonorować małżeństwa z długim stażem?
Inicjatywa ta jest skutkiem petycji, która trafiła do izby wyższej w 2023 roku. Jej autorem jest radca prawny Eugeniusz Szymala, który od lat stara się o uznanie dla małżeństw o długim stażu. Na przykład, dekadę temu wystąpił do prezydenta Szczecina z pomysłem, aby nagradzać pary obchodzące 50-lecie małżeństwa, oferując im pobyt w sanatorium na koszt miasta. Choć nie udało mu się wówczas zrealizować tego pomysłu, nie zniechęcony prawnik zaczął wysyłać pisma dotyczące różnych propozycji dotyczących małżeństw z długim stażem do Sejmu, Ministerstwa Rodziny oraz Senatu. W izbie refleksji jego pomysł znalazł podatny grunt.
Prace nad petycją rozpoczęły się jeszcze za rządów PiS, kiedy senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zwróciła się do Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu o przygotowanie wstępnego projektu ustawy. Prace zostały wstrzymane z powodu zmiany kadencji, jednak zostały wznowione po wyborach, a na koniec lutego Komisja Petycji jednogłośnie przyjęła wniosek o opracowanie projektu ustawy. – Jestem zwolennikiem tej ustawy. W dzisiejszych czasach, gdy liczba rozwodów jest tak wysoka, a małżeństw o długim stażu jest coraz mniej, trzeba je docenić. Medal, który przyznawany jest małżonkom z długim stażem, to, przepraszam za wyrażenie, jedynie zbieracz kurzu – mówił przewodniczący Komisji Petycji Robert Mamątow z PiS.
Długotrwałe pożycie małżonków nie ma żadnych barw politycznych
Jakie byłyby koszty dla budżetu państwa? Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce istnieje 97,3 tys. małżeństw z 50-letnim stażem. Przyznanie im po 5 tys. zł kosztowałoby 487 mln zł. Jeśli doliczyć do tego pary z 55-, 60- i 65-letnim stażem, całkowite koszty wzrosłyby do 926 mln zł.
Senatorowie twierdzą jednak, że koszty dla budżetu państwa nie są zbyt wysokie. – To świadczenie powinno być w rzeczywistości wyższe – mówił podczas posiedzenia komisji Michał Seweryński z PiS. Czy zatem istnieją szanse na przyjęcie tej inicjatywy przez Sejm i podpisanie jej przez prezydenta? Na chwilę obecną wiele wskazuje na to, że senatorowie są jej głównymi zwolennikami, a rząd ma znacznie mniejsze poparcie dla tego pomysłu.
Czy osoby starsze samotne są w gorszej sytuacji niż te w związkach?
Do Senatu dotarła opinia wiceszefowej resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandry Gajewskiej z KO, z której wynika, że pomysł ten jest „dyskusyjny”. „Powyższe może budzić wątpliwości co do przestrzegania zasady równości przy promowaniu takiego rozwiązania, w odniesieniu do osób samotnych, które trwały w długotrwałych związkach małżeńskich i po śmierci współmałżonka pozostają w znacznie trudniejszej sytuacji osobistej oraz materialnej niż osoby żyjące w związku małżeńskim” – napisała.
W poprzedniej kadencji Sejm rozpatrywał podobną petycję, która przewidywała przyznanie małżeństwom z długim stażem świadczenia w wysokości 500 zł, jednak w formie miesięcznej. Również wtedy Ministerstwo Rodziny miało wątpliwości. Ówczesna wiceminister Barbara Socha wyjaśniała, że z wiekiem bardzo często dochodzi
Źródło