Oficjalną próbę pobicia światowego rekordu Guinnessa podejmuje stowarzyszenie SOS Koty Mielec. Aby pobić rekord, zbiórkę organizacji musi wesprzeć ponad 550 tysięcy osób. „To ogromne wyzwanie, ale wierzymy, że się uda” – twierdzą organizatorzy.
Celem zbiórki jest pozyskanie środków na ratowanie, leczenie, utrzymanie i kastracje kotów
15 lutego od północy do godz. 23.59 każdy, kto wpłaci chociaż złotówkę w zbiórce prowadzonej na portalu RatujemyZwierzaki.pl, weźmie udział w próbie pobicia tego rekordu.
558 173 osoby
ustanowiły dotychczas rekord w kategorii
„Najwięcej indywidualnych darowizn przekazanych na kampanię na jednej platformie internetowej w ciągu 24 godzin”
Dotychczasowy rekord w kategorii „Najwięcej indywidualnych darowizn przekazanych na kampanię na jednej platformie internetowej w ciągu 24 godzin” to 558 173 osoby.
Ratowanie, leczenie i kastracja kotów
Celem zbiórki jest pozyskanie środków na ratowanie, leczenie, utrzymanie i kastracje kotów. „Każdy uratowany kot, a zwłaszcza chory, po wypadku, amputacji, osierocony daje nam radość, uczucie wdzięczności, że po raz kolejny udało się odrobinę zmienić świat na lepsze. Jednym z takich kotów jest Sam – potrącony przez samochód, którego kierowca na szczęście zatrzymał się i zgłosił go do nas. Sam miał skomplikowane złamanie kości udowej, przeszedł operację i odzyskał pełną sprawność” – opisują organizatorzy.
„Niestety, wiele kotów nie zdąży zaznać własnego, kochającego domu. Wielu naszych podopiecznych to stare, bardzo chore i nie zawsze chętne człowiekowi stworzenia. Dlatego z całych sił staramy się pokazać im, że ludzie mogą być źródłem dobra i miłości, a u nas już mają bezpieczną przystań i opiekę” – dodają.
Bezdomne koty w Księdze Rekordów Guinnessa
Stowarzyszenie SOS Koty Mielec działa od 7 lat, a od prawie 4 lat prowadzi Pu-Chatkę – dom dla kotów. Znalazło w niej schronienie już prawie 500 kociąt i dorosłych kotów, które dostały szansę na życie, leczenie, bezpieczny azyl i nowy dom.
„Przyłączając się do naszej akcji możesz pomóc cierpiącym kotom. To dla nich teraz walczymy i podejmujemy tę próbę. Od Ciebie zależy, czy koty ją wygrają i znajdą się w Księdze Rekordów Guinnessa” – zachęcają organizatorzy.