Wideo YouTuber ujawnia, jak wygląda postawienie stopy w Korei Północnej jako zagraniczny turysta
Mike O'Kennedy, znany na YouTube jako „Mike Okay”, opowiedział stacji Fox News Digital o tym, jak przeżył wyjątkową przygodę jako jeden z pierwszych zachodnich turystów, którzy odwiedzili Koreę Północną od ponad pięciu lat.
Dołącz do Fox News, aby uzyskać dostęp do tej treści. Ponadto specjalny dostęp do wybranych artykułów i innych treści premium z Twoim kontem — bezpłatnie. Podając swój adres e-mail i naciskając przycisk kontynuuj, zgadzasz się z Warunkami korzystania z usługi i Polityką prywatności Fox News, które obejmują nasze Powiadomienie o zachętach finansowych. Wprowadź prawidłowy adres e-mail. Podając swój adres e-mail i naciskając przycisk kontynuuj, zgadzasz się z Warunkami korzystania z usługi i Polityką prywatności Fox News, które obejmują nasze Powiadomienie o zachętach finansowych. Masz problem? Kliknij tutaj.
Brytyjski podróżnik stał się ostatnio popularny po tym, jak opisał swoje wyjątkowe przeżycia jako jeden z pierwszych zachodnich turystów, którzy odwiedzili Koreę Północną od ponad pięciu lat.
Mike O'Kennedy szczyci się ponad pół milionem obserwujących na swoim kanale YouTube, Mike Okay. Jego dokument podróżniczy o jego podróży do Korei Północnej, „Inside North Korea After 5 Years of Isolation”, zgromadził ponad 3 miliony wyświetleń w pierwszym tygodniu od opublikowania 28 lutego.
O'Kennedy, który powiedział, że lubi „robić rzeczy tak nieocenzurowane, jak to możliwe”, rozmawiał z Fox News Digital o swoich doświadczeniach z wizyty w odizolowanym kraju. Przybył do miasta Rason 20 lutego.
„Moim głównym wnioskiem było to, że jest to niesamowicie rozwijający się kraj, który jest, wiesz, co najmniej 50 lat za każdym innym” – powiedział O’Kennedy. „To tam, gdzie Chiny były… w połowie ostatniego stulecia”.
„Nie mam kwalifikacji, by mówić o tym politycznie” – kontynuował. „Ale mogę powiedzieć, że to niesamowicie dumny kraj”.
Mike O'Kennedy, Brytyjczyk znany na YouTube jako „Mike Okay”, zgromadził miliony wyświetleń po udokumentowaniu swojej podróży do Korei Północnej. (@mikeokay via YouTube)
Na nagraniu wideo z podróży O'Kennedy pokazał kilka dziwnych sytuacji: podczas lotu nad Koreą Północną on i pozostali pasażerowie musieli zasłaniać okna, aby nie widzieć kraju z powietrza.
Jak podają organizatorzy turystyki, Korea Północna częściowo wznowiła turystykę międzynarodową w zeszłym roku, po prawie pięciu latach przerwy.
„Królestwo Pustelników” zamknęło swoje granice na początku pandemii COVID-19, zakazując wjazdu do kraju niemal wszystkim osobom z zewnątrz w celach biznesowych, podróżnych lub w celu nawiązania nieistotnych stosunków dyplomatycznych.
Jak podaje Fox News Digital, kraj częściowo otworzy swoje granice w 2023 roku.
Jednak doniesienia mówią, że od czwartku podróże do Korei Północnej zostały odwołane.
„Właśnie otrzymaliśmy wiadomość od naszych koreańskich partnerów, że Rason jest zamknięty dla wszystkich. Będziemy was informować na bieżąco” – poinformowała w środę na Facebooku chińska firma KTG Tours, która specjalizuje się w wycieczkach do Korei Północnej, jak donosi BBC.
Od czasu wizyty O'Kennedy'ego Korea Północna ponownie zamknęła granice, zawieszając turystykę zagraniczną zaledwie kilka tygodni po tym, jak przywitała pierwszych gości z Zachodu.
W pewnym momencie swojego dokumentu O'Kennedy próbuje otworzyć okno w pokoju hotelowym, zanim zdaje sobie sprawę, że jest ono zamknięte na klucz.
„Były chwile, kiedy napięcie można było przeciąć nożem. Można było poczuć ciężar tej chwili”.
W wywiadzie dla Fox News Digital powiedział, że „cała sytuacja wywiera presję”.
„Po raz pierwszy od pięciu lat do kraju wjechali turyści zagraniczni, a także turyści spoza Rosji i Chin” – powiedział.
„Więc były chwile, kiedy napięcie można było przeciąć nożem. Można było poczuć ciężar tej chwili”.
Chociaż O'Kennedy nie miał zapewnionej swobody, z jakiej normalnie korzystałby podczas podróży – takiej jak interakcje z miejscowymi, korzystanie z toalety bez pozwolenia i samotne spacery – nadal był bardzo świadomy specjalnego traktowania, jakiemu poddawani byli on i pozostali turyści.
„Zamiast mówić: »Nie wolno nam tego oglądać, bo to tajemnica«, … po prostu chcieli pokazać ci to, co najlepsze, co miało do zaoferowania” – powiedział. „Nie miałem przytłaczającego uczucia, że to złe miejsce”.
O'Kennedy powiedział, że pobyt w Korei Północnej był klaustrofobiczny. (@mikeokay via YouTube)
„Było mnóstwo przyjemnych momentów… po prostu były one spowite nieustannym, subtelnym szumem, paranoją i niepokojem”.
O'Kennedy powiedział, że był świadkiem, jak dziesiątki entuzjastycznych dzieci z Rason wykonało piosenkę i taniec poświęcony przywódcy Kim Dzong Unowi. Pokaz obejmował futurystyczne kostiumy kosmiczne, pokaz świetlny i wizualizacje rakiet.
„Prawie każda piosenka pochodząca z KRLD jest, jak można się spodziewać, narzędziem kultu obecnych lub byłych przywódców kraju” – opowiada w filmie. „Powtarzającym się motywem podczas tej podróży było całkowite oddanie ludzi Kim Dzong Unowi… dla nich jest bogiem”.
„Pewnego wieczoru byliśmy na karaoke… pijąc północnokoreańskie soju [i] północnokoreańskie piwo, które jest pyszne, nawiasem mówiąc”.
Jednak doświadczony podróżnik przyznał, że podczas podróży cieszyły go także proste przyjemności, takie jak picie północnokoreańskiego piwa – choć jedzenie pozostawiało wiele do życzenia.
Jak powiedział O'Kennedy, wiele ulic w Rason w Korei Północnej, które uchwycił na zdjęciach, było niepokojąco pustych. (@mikeokay via YouTube / Getty Images)
„Pewnego wieczoru robiliśmy karaoke… pijąc północnokoreańskie soju [i] północnokoreańskie piwo, które jest pyszne, nawiasem mówiąc” – wspominał O’Kennedy. „Paliliśmy północnokoreańskie papierosy ze wszystkimi przewodnikami i śpiewaliśmy z nimi karaoke. I to było całkiem fajne. To była całkiem fajna rzecz do zrobienia”.
„Jedzenie nie było niczym szczególnym dla mnie. Nie przypominało niczego, co jadłem wcześniej w Azji. Może bardziej dziwaczną stronę, jak kuchnia chińska, z, jak… ślimakami morskimi i małżami. A w pewnym momencie jedliśmy płonącego ślimaka”.
O'Kennedy powiedział również, że nigdy wcześniej nie spotkał się z obszarem choć trochę podobnym do Korei Północnej. Jedynym miejscem, które było blisko, był Ujgurski Region Autonomiczny Xinjiang w północno-zachodnich Chinach.
Grupa północnokoreańskich dzieci wykonała wystawny pokaz ku czci Kim Dzong Una podczas podróży O'Kennedy'ego. (@mikeokay przez YouTube | Getty Images)
„Dużo podróżowałem autostopem [w Xinjiang] i policja po prostu pojawiała się kilka razy znikąd… Naprawdę, nie zatrzymują tam żadnych obcokrajowców” – powiedział.
„Więc był pewien poziom kontroli i ciekawości, ale nie na tym samym poziomie, co [Korea Północna]. Było to bardzo ograniczone do tego stopnia, że czasami wydawało się to trochę klaustrofobiczne”.
O'Kennedy powiedział, że spodziewa się, że turystyka w Korei Północnej powróci do swoich ograniczonych poziomów sprzed pandemii. Ma również nadzieję, że więcej turystów będzie miało okazję do interakcji z Koreańczykami z Północy.
„Im więcej ludzi jedzie do Korei Północnej, tym więcej Koreańczyków z Północy możemy spotkać. I osobiście uważam, że to krok naprzód dla świata”.
Film dokumentalny O'Kennedy'ego można obejrzeć na YouTube.
Do przygotowania niniejszego reportażu przyczynił się Bradford Betz z Fox News Digital.
Sourse: www.foxnews.com
