Wideo Ocaleni z huraganu Helene, którzy spotkali się z Trumpem, dzielą się tym, co wizyta prezydenta dla nich znaczyła
Dwóch mieszkańców Karoliny Północnej, którzy we wrześniu przeżyli huragan Helene, ale w jego wyniku ponieśli ogromne straty, podzieliło się jednym zdaniem z prezydenta Donalda Trumpa, które utkwiło im w pamięci podczas jego piątkowej wizyty w rejonach dotkniętych huraganem.
Prawie rok po tym, jak katastrofalne osuwisko zniszczyło jej wynajmowany dom w górach podczas huraganu Helene, Kylie Landolfi z Karoliny Północnej dokonała zaskakującego odkrycia.
22-latka znalazła swój zgubiony iPhone zakopany w gruzach w pobliżu ruin swojego domu w Jaskini Nietoperza.
Mieszkała tam ze swoim chłopakiem, 23-letnim Andrew, gdy we wrześniu 2024 r. burza wywołała osuwisko.
Agencja informacyjna SWNS podała, że dom pary został zepchnięty z fundamentów, zmuszając ich do ucieczki wraz z trójką zwierząt domowych.
Udało im się uciec na chwilę przed tym, jak katastrofa nadeszła ponownie.
Prawie rok po tym, jak śmiercionośne osuwisko zniszczyło jej wynajmowany dom w Karolinie Północnej podczas huraganu Helene, pewna kobieta dokonała cudownego odkrycia cennego przedmiotu osobistego. (SWNS)
Ziemia ustąpiła po raz drugi, powodując, że więcej gruzu spadło na zbocze góry.
„Udało nam się uciec spod gruzów na kilka sekund przed uderzeniem drugiego osuwiska” – powiedział Landolfi.
Dodała: „Bez butów, telefonów i zapasów byliśmy narażeni na niebezpieczeństwo i uderzeni brudem i gruzem”.
Para przeżyła, odnosząc jedynie niewielkie obrażenia, podaje SWNS.
„Opiekaliśmy się rannym sąsiadem z przebitym płucem i pomogliśmy uratować czteroosobową rodzinę uwięzioną w pobliżu strefy osuwiska” – powiedział Landolfi, „w tym matkę ze złamaną kostką i dziecko ze złamaną nogą”.
„Uciekliśmy spod gruzów na kilka sekund przed uderzeniem drugiego osuwiska”.
Landolfi i jej chłopak schronili się w pobliskim domu przez 27 godzin, zanim przybyli strażacy.
Spędzili ten czas, pomagając w opiece nad poważnie rannymi sąsiadami, zauważył SWNS. Para powiedziała, że polegała na instynkcie i pracy zespołowej, aby zachować bezpieczeństwo.
Kylie Landolfi i jej chłopak Andrew przeżyli osuwisko w wynajętym domu górskim w Bat Cave w Karolinie Północnej we wrześniu 2024 r., wywołane przez huragan Helene. Zepchnął ich dom z fundamentów i w dół góry. (SWNS)
Landolfi powiedziała, że wracała na miejsce zdarzenia kilkakrotnie, ale nie udało jej się odzyskać żadnych rzeczy.
W kwietniu 2025 r. Bat Cave Disaster Relief pomogło jej dotrzeć na miejsce w celu przeprowadzenia kolejnych poszukiwań.
Wtedy dokonała niezwykłego odkrycia.
„Przeszukując gruzy, znalazłam swój zakurzony, ale pozornie nienaruszony iPhone” – powiedziała.
„Straciliśmy niemal wszystkie zdjęcia naszych fretek i domu, który kochaliśmy, a także niemal wszystkie zdjęcia naszych fretek, które nie uciekły” – powiedziała.
22-letnia Landolfi odnalazła swój zgubiony iPhone zakopany w gruzach w pobliżu ruin swojego domu w Karolinie Północnej wiele miesięcy po huraganie Helene. (SWNS)
„Odkrycie telefonu wydawało się cudem… Nie mogłem w to uwierzyć”.
Jak podaje SWNS, telefon wydawał się nienaruszony, mimo że był zakopany przez siedem miesięcy i przetrwał osuwiska oraz trudne warunki zewnętrzne.
„Zajęło mi chwilę, zanim dotarło do mnie, jak szalone jest trzymanie w dłoni telefonu, który przetrwał dwa osuwiska i siedem miesięcy spędzonych na zewnątrz” – powiedziała.
Przeszukując gruzy, kobieta w Karolinie Północnej znalazła iPhone'a (nie widać go na zdjęciu) zgubionego kilka miesięcy wcześniej podczas huraganu Helene. (iStock)
„Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że znajdziemy którykolwiek z telefonów i już wcześniej opłakiwaliśmy utratę zawartości”.
„Odkrycie telefonu wydawało się cudem”.
Jak sami powiedzieli, wiele z najcenniejszych wspomnień pary było przechowywanych wyłącznie na tym urządzeniu.
„Dla tych, którzy się zastanawiają – nie, nie uaktualniliśmy naszej pamięci masowej iCloud” – powiedziała, jak podaje SWNS.
„Mieliśmy dysk twardy, na którym było wszystko, ale kiedy cały dom jest zniszczony, posiadanie dysku twardego w tym samym miejscu, co telefony, nie pomaga”.
Sourse: www.foxnews.com