„Pytanie na śniadanie” znowu zaskoczyło. Tym razem było o in vitro!

W środowym wydaniu programu "Pytanie na śniadanie" pojawił się nowy temat.

Szczerze o trudach rodzicielstwa

Obecni w studiu rodzice dzielili się swoimi doświadczeniami związanymi z in vitro. — Wiąże się to z wizytami co trzy dni, monitoring cyklu, zastrzyki, różne leki. Człowiek jest też zmęczony psychicznie — tłumaczyła matka chłopca.

Kobieta przyznała też, że prób było kilka i najważniejsze w tym całym procesie było to, że małżonkowie ze sobą rozmawiali i byli dla siebie wyrozumiali.

Trwa ładowanie wpisu Instagram

Zdania internautów o „Pytaniu na śniadanie” są podzielone

Internauci postanowili napisać, co myślą o ostatnim programie śniadaniowym. Niektórzy zauważyli, że po zmianie władzy stał się bardziej otwarty na tematy ważne społeczne. Inni wytknęli Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu nieszczerość. Byli też tacy, co deklarowali, że nie obejrzą już „Pytania na śniadanie”. Zdania widzów są podzielone.

Tematy, które były zabronione przez 8 lat, teraz są prawie codziennie, pary jednopłciowe, in vitro itp. Jak oni muszą być fałszywi. Widać, że zrobią wszystko, żeby tam zostać. Zakłamane Kurzopki — napisała pod postem na profilu programu na Instagramie internautka.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *