Wideo Rodzice wspominają nagły przypadek medyczny u dziecka, który doprowadził do rzadkiej diagnozy
Stephanie i Kris Thomas z Illinois wkroczyli do akcji, gdy ich 2-letnie dziecko doznało nagłego zatrzymania akcji serca w środku nocy. U malucha ostatecznie zdiagnozowano zespół Brugadów.
NOWOŚĆMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
Kobieta, którą koroner uznał za zmarłą po tym, jak jej mąż znalazł ją nieprzytomną w łóżku, była wkładana do trumny, gdy pracownicy zakładu pogrzebowego dokonali szokującego odkrycia — była jak najbardziej żywa.
Wstrząsająca historia z Czech wydarzyła się, gdy 88-letnia kobieta, którą uważano za zmarłą, zaczęła dawać oznaki życia w trumnie.
Według portalu Blesk.cz mąż zmarłej kobiety zadzwonił na pogotowie w Pilźnie, aby dowiedzieć się, czy może pomóc swojej żonie.
Według doniesień mąż powiedział dyżurnemu, że „ona się nie ruszała, nie oddychała”.
Starsza kobieta wykazuje oznaki życia w trumnie, mimo błędnej diagnozy śmierci klinicznej (Godong/Universal Images Group via Getty Images)
Gdy na miejsce przybyli ratownicy medyczni, potwierdzili zgon kobiety i do mieszkania udali się koronerzy.
Koroner potwierdził również zgon kobiety. Wezwano zakład pogrzebowy, aby przenieść ciało do trumny.
Mąż powiedział również Bleskowi, że „pracownicy przenieśli ją do trumny, a gdy byli już w mieszkaniu na korytarzu przy drzwiach, odkryli, że ona żyje”.
Mąż powiedział również Blesk, że „pracownicy przenieśli ją do trumny, a gdy byli już w mieszkaniu na korytarzu przy drzwiach, dowiedzieli się, że ona żyje”. Niedługo potem przyjechała karetka i kobietę przewieziono do szpitala. (iStock)
Niedługo potem przyjechała karetka i kobietę przewieziono do szpitala.
Choć może się to wydawać czymś z horroru, tego typu rzadkie zjawisko medyczne miało już miejsce.
Według Cleveland Clinic, zjawisko to znane jest jako efekt Łazarza.
Nazwa pochodzi od biblijnej historii o wskrzeszeniu Łazarza przez Jezusa. Zabieg ten zwykle ma miejsce po zakończeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Według Cleveland Clinic zjawisko to znane jest jako Efekt Łazarza. Nazwa pochodzi od biblijnej historii o wskrzeszeniu Łazarza przez Jezusa i zwykle występuje po zakończeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej. (iStock)
Zazwyczaj dzieje się tak po wystąpieniu zatrzymania akcji serca i podjęciu u pacjenta resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Zjawisko to występuje u pacjentów, u których stwierdzono klinicznie zgon.
Po pewnym czasie u pacjenta zaczną pojawiać się oznaki życia, które muszą utrzymywać się dłużej niż kilka sekund.
Według Narodowych Instytutów Zdrowia w latach 1982–2022 w USA potwierdzono 74 przypadki zakażenia.
Nadal nie wiadomo, jak i dlaczego zachodzi Efekt Łazarza.
Nick Butler jest reporterem Fox News Digital. Masz jakieś wskazówki? Skontaktuj się z [email protected].
Sourse: www.foxnews.com