
Matematyka ma niezwykłą zdolność stawiania nas w niezręcznej sytuacji. Wydawałoby się, że to podstawowe pytanie z programu szkolnego – i nie każdy potrafi na nie poprawnie odpowiedzieć. Zwłaszcza jeśli chodzi o te podstawowe pojęcia, które „wiemy na pewno”, ale których szczegóły zacierają się gdzieś w głębi pamięci, informuje Ukr.Media.
Usłyszałem kiedyś to pytanie, przełączając kanały w telewizji. Proste, dziecinne, a nawet trochę zabawne – „Ile jest liczb pierwszych między 1 a 10?”. Uśmiechnąłem się z lekką ulgą – w końcu coś zaczęło mieć sens! Ale po kilku sekundach poczułem niespodziewaną ciszę. Nagle w mojej głowie zawrzało.
I właśnie w tym momencie po raz pierwszy poczułem, że nawet najbardziej podstawowe pytanie może stać się pułapką — jeśli trochę zapomnisz, trochę się pospieszysz i… trochę przesadzisz ze swoją pewnością siebie.
Dzisiaj proponuję Wam rozwiązanie tej prostej łamigłówki.
Ile jest liczb pierwszych pomiędzy 1 i 10?
Pytanie wydaje się tak proste, że chcesz od razu wykrzyczeć odpowiedź. Bez zastanowienia. Automatycznie. No cóż, każdy piątoklasista zna odpowiedź.
Ale nie spiesz się. Przypomnij sobie lata szkolne. Pamiętaj, czym jest liczba pierwsza.
Ile będzie ich pomiędzy 1 a 10?
Czy masz już opcję?
Wypowiedz tę liczbę na głos.
A teraz pomyśl jeszcze raz. Czy naprawdę wziąłeś wszystko pod uwagę? Czy niczego nie pomyliłeś?
Może się wydawać, że takich liczb będzie pięć, albo trzy. A może sześć lub dziesięć?

Nie jesteś sam. To samo pytanie padło kiedyś w teleturnieju – i zaskoczyło wykształconych dorosłych. I to właśnie na nim „potknęli się” ci, którzy myśleli, że pamiętają program szkolny.
Jaka więc jest prawidłowa odpowiedź?
Cztery!
Tyle jest liczb pierwszych między 1 a 10.
Są to: 2, 3, 5, 7.
A oto dlaczego:
Liczba pierwsza to liczba naturalna większa od 1, która ma dokładnie dwa dzielniki: 1 i samą siebie.
– 1 się nie zgadza — ma tylko jeden dzielnik, więc nie jest liczbą pierwszą.
— 4, 6, 8, 9, 10 — mają więcej niż dwa dzielniki, czyli są liczbami zespolonymi.
— Pozostało tylko czterech zwycięzców: 2, 3, 5 i 7.
Dlaczego tak wiele osób się myli?
Bo to to samo klasyczne „Wiem, ale nie pamiętam dokładnie”. Wiedza szkolna z czasem ulega erozji – zwłaszcza z przedmiotów, które kiedyś były mało interesujące. Ktoś doskonale pamięta daty historyczne, ktoś inny cytuje Szekspira z pamięci, ale definicje w matematyce bywają mylone.
To nie jest oznaka „głupoty”. To oznaka normalnego życia.
Udział
