Na zlecenie warszawskiej prokuratury ABW, CBA oraz CBŚP dokonały zatrzymań w śledztwie dotyczącym nadużyć w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju – informuje nieoficjalnie Onet. Według TVP Info, zatrzymano byłą wicedyrektor NCBR i dwóch przedsiębiorców.
Według portalu, zatrzymania miały miejsce w całej Polsce. „Brali w nich udział funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a także Centralnego Biura Śledczego Policji” – czytamy w Onecie.
Śledztwo ws. nadużyć w NCBR. Zatrzymania w całej Polsce
W tekście zaznaczono, że zatrzymania zleciła Prokuratura Regionalna w Warszawie, która w marcu wszczęła śledztwo po zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli. NIK podejrzewał, że w sprawie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju doszło do korupcji oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych. Według nieoficjalnych doniesień Onetu, akcja służb była możliwa także dzięki informacjom świadka reprezentowanego przez Romana Giertycha, szefa zespołu KO ds. rozliczeń rządów PiS. Redakcja poinformowała, że zwróciła się z pytaniami do Prokuratury Regionalnej w Warszawie i czeka na odpowiedź.
Afera w NCBR. Była wicedyrektor wśród zatrzymanych
Dodatkowe informacje na temat akcji służb podał portal TVP Info. Według tego źródła, zatrzymano byłą wicedyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju Hannę S. oraz dwóch przedsiębiorców, Dawida E. i Kamila C. – Hanna S. usłyszała zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, zarzut przyjmowania korzyści majątkowych i osobistych, a także prania brudnych pieniędzy – oświadczył cytowany przez TVP Info prok. Mateusz Martyniuk z Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Śledczy twierdzą, że była wicedyrektor podczas pełnienia funkcji publicznych przyjmowała korzyści majątkowe w kwocie nie mniejszej niż 640 tys. zł, także przedmioty osobiste, „w zamian za wpływanie na osoby podległe jej służbowo i przyznawanie grantów NCBR wskazanym przez nią podmiotom”. W tekście zaznaczono, że chodziło o granty na fikcyjne projekty. Prokurator Martyniuk powiedział portalowi, że dwaj zatrzymani przedsiębiorcy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustwa na szkodę NCBR.
Afera w NCBR. Śledztwo po kontroli NIK
– 18 marca 2024 r. zostało wszczęte śledztwo z zawiadomienia Najwyższej Izby Kontroli z art. 231 par. 1 Kk (…) po kontroli przeprowadzonej przez Izbę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju – informował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Mirosław Jerzy Iwanicki. W październiku 2023 r. Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport po kontroli, której przedmiotem był organizowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju konkurs „Szybka Ścieżka – Innowacje Cyfrowe”. Kontrolerzy stwierdzili „liczne nieprawidłowości zarówno w procesie przygotowania i organizacji naboru wniosków o dofinansowanie w konkursie, jak również na etapie wyboru projektów”.
Izba wskazywała na „olbrzymią skalę nieprawidłowości” praz problemach z rzetelnością wydatkowania środków unijnych. Według kontrolerów NIK, NCBR nie przestrzegało regulaminu konkursu „Szybka Ścieżka – Innowacje Cyfrowe” oraz własnych wewnętrznych regulacji. NIK wskazywał na występowanie w NCBR „mechanizmów korupcjogennych”. Kilka miesięcy temu w życie weszła ustawa przywracająca nadzór Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego nad Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
Afera w NCBR dotyczyła nieprawidłowości w konkursie na innowacje cyfrowe. Dwie firmy uzyskały prawie 178 mln zł dotacji. Jak donosiły media, 55 mln zł trafiło do firmy założonej na 10 dni przed upływem terminu składania wniosków.
