Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że „zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje” wobec jednego z oficerów Wojska Polskiego. Sprawa dotyczy wulgarnego nagrania, na którym w agresywny sposób zachowywać się miał ppłk Piotr Szymański.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz
W sobotę w mediach społecznościowych pojawiło się trwające kilkadziesiąt sekund nagranie, które ma przedstawiać agresywne zachowania ppłk Piotra Szymańskiego, krajowego konsultanta wojskowej służby zdrowia w dziedzinie neurologii.
Na filmie słychać, jak mężczyzna w wulgarny sposób wyzywa nagrywającą go osobę. Słychać, jak padają określenia „ty śmieciu„, ”ty k**** PiS-owska„ czy „p********* grubasie”. Jak informują internauci, zdarzenie nagrywał telefonem Samuel Pereira, były dyrektor TVP Info.
Zaatakowana została również jedna z kobiet, do której nagrywany mężczyzna mówił, że „powinien jej p*********”. – Ale jesteś za tłusta na to – kontynuował.
Ze względu na wulgarny język postanowiliśmy nie publikować nagrania w tym artykule.
MON reaguje na nagranie z udziałem ppłk Szymańskiego
Już w sobotę wieczorem do sprawy odniósł się rzecznik MON Janusz Sejmej. W komunikacie opublikowanym na profilu ministerstwa na X napisał, że „natychmiast ruszy postępowanie wyjaśniające, jeśli ustalenia się potwierdzą”.
Dodał, że ppłk dr Piotr Szymański został mianowany konsultantem Wojskowej Służby Zdrowia za poprzedniego rządu, w 2017 roku.
Głos zabrał także szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. „To skandaliczne zachowanie, wobec którego zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje” – zapowiedział minister.
Szybka reakcja szefa MON spotkała się z pozytywną odpowiedzią ze strony posłów PiS, w tym byłego ministra obrony Mariusza Błaszczaka. Poseł PiS napisał: „Dobra i zdecydowana decyzja. Nie ma zgody na takie zachowanie wśród żołnierzy Wojska Polskiego”.
Stanowisko Kosiniaka-Kamysza pochwalili także m.in. Janusz Kowalski i Dariusz Matecki.