W piątek prezydent Karol Nawrocki przyjmuje w Pałacu Prezydenckim Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy rozpoczyna oficjalną wizytę w Polsce. Rozmowy dotyczyły bezpieczeństwa, współpracy gospodarczej oraz ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Po zakończeniu spotkania prezydenci wygłosili oświadczenia dla mediów.
Prezydent Karol Nawrocki powitał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przed Pałacem Prezydenckim
Jakub Czermiński
Reklama
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Warszawy w czwartek po godz. 18.00, jednak oficjalną część jego pobytu w Polsce przewidziano na piątek.
Reklama Reklama
Pierwszym punktem wizyty było spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy, które rozpoczęło się z niewielkim opóźnieniem. Kilka minut po godz. 10.00 na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego rozpoczęła się ceremonia oficjalnego powitania Wołodymyra Zełenskiego przez prezydenta Karola Nawrockiego.
Polityka Kolejne miliardy z UE dla Ukrainy. Donald Tusk: Polska nie będzie dopłacała do tego przedsięwzięcia
– Obrady były pełne sporów, ale opuszczałem budynek z satysfakcją – powiedział premier Donald Tus…
Prezydent Ukrainy przywitał się z przedstawicielami strony polskiej, m.in. szefem Kancelarii Prezydenta Zbigniewem Boguckim, szefem prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcinem Przydaczem i szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomirem Cenckiewiczem, z kolei prezydent RP powitał reprezentantów ukraińskiej delegacji, wśród których byli m.in. minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha oraz ambasador Wasyl Bodnar. Następnie odegrano hymny Ukrainy i Polski.
Pierwsze spotkanie Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
Spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy w „cztery oczy” rozpoczęło się ok. godz. 10.20, zaś o godz. 11.00, według pierwotnego planu, miały rozpocząć się rozmowy plenarne delegacji obu państw pod przewodnictwem Nawrockiego i Zełenskiego. Spotkanie prezydentów z przedstawicielami mediów, początkowo planowane na godz. 11.55, opóźniło się o kilkadziesiąt minut.
Reklama Reklama Reklama
Prezydenci Polski i Ukrainy mieli rozmawiać o sprawach bezpieczeństwa i współpracy gospodarczej. Poruszone miały zostać także kwestie historyczne, w tym sprawa ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.
Prezydenci Polski i Ukrainy, Karol Nawrocki i Wołodymyr Zełenski
Było to pierwsze spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy, odkąd najwyższy urząd w państwie objął Karol Nawrocki, wcześniej pełniący funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.
Co po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim powiedział Karol Nawrocki?
– Wizyta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest dobrą informacją dla Warszawy, dobrą informacją dla Kijowa, dla całego naszego regionu, a złą informacją dla Rosji – powiedział po zakończeniu rozmów prezydent Nawrocki. Dodał, że wizyta to dowód, że w kwestiach strategicznych i współpracy w zakresie bezpieczeństwa Polska, Ukraina i kraje regionu są razem.
Karol Nawrocki dodał, że Federacja Rosyjska burzy swymi działaniami porządek międzynarodowy i łamie prawo międzynarodowe, a Polska regularnie na wszystkich forach dyplomatycznych popiera sankcje wobec Rosji oraz wobec tzw. floty cieni, a także wspiera dążenia do przekazania Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów.
Prezydent Karol Nawrocki oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim
Reklama Reklama Reklama
Prezydent przypomniał o pomocy humanitarnej i wojskowej, jakiej Polska od 2022 r. udzieliła Ukrainie, wymieniając w tym kontekście kwotę 4,9 proc. polskiego PKB. Zaznaczył, że węzeł logistyczny przy lotnisku Rzeszów-Jasionka pełni kluczową rolę, ponieważ przez to miejsce przechodzi ok. 90 proc. światowej pomocy dla Ukrainy.
– Stajemy dzisiaj z prezydentem Zełenskim ze świadomością tego, jak wyglądają nasze strategiczne cele w zakresie bezpieczeństwa, jak postrzegamy Federację Rosyjską, jako neoimperialne, postsowieckie państwo, które jest zagrożeniem dla Ukrainy, dla Polski i całej Europy, i świadomi też wielkiego wsparcia Polski dla Ukrainy – mówił.
Podkreślając skalę polskiej pomocy dla Ukrainy prezydent zaznaczył, iż Polacy odnoszą wrażenie, co widać w sondażach, że wysiłek ten i wielowymiarowa pomoc dla Ukrainy nie spotkały się z należytym docenieniem i zrozumieniem oraz dodał, że było to w piątek przedmiotem „dżentelmeńskiej rozmowy”.
Odnosząc się do sprawy ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej prezydent Nawrocki wspomniał o 26 wnioskach przygotowanych przez IPN i wyraził nadzieję, że po rozmowach z Zełenskim przeszkody administracyjne zostaną przez stronę ukraińską rozwiązane, a wnioski zostaną rozpatrzone „zgodnie z naszym partnerstwem i naszymi relacjami”. Nawrocki zaznaczył, że prezes IPN oraz dyrektor ukraińskiego odpowiednika IPN brali udział w piątkowych rozmowach.
Prezydent Karol Nawrocki podczas wspólnego z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim spotkania z przedstawicielami mediów
Reklama Reklama Reklama
Prezydent wyraził także pogląd, że pokoju na Ukrainie nie uda się osiągnąć bez zaangażowania prezydenta USA Donalda Trumpa, ponieważ jest on „jedynym przywódcą na świecie, zdolnym zmusić Władimira Putina do podpisania pokoju”.
Co powiedział w Warszawie Wołodymyr Zełenski?
Wołodymyr Zełenski w oświadczeniu podziękował za zaproszenie i wyraził nadzieję, że jego wizyta w Warszawie otworzy nowy rozdział w relacjach Ukrainy i Polski. Prezydent Ukrainy podziękował za wsparcie, jakiego Polska udzieliła Kijowowi.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
– Z prezydentem Nawrockim omówiliśmy wszystko, co dotyczyło wojny i dyplomacji. Dziękuję bardzo Polsce za bardzo odczuwalne wsparcie od początku inwazji – mówił. – Zachęcamy Polskę, by dołączyła do tzw. koalicji chętnych – dodał.
– Nie tylko otrzymujemy wsparcie, ale też dzielimy się naszym doświadczeniem w kwestii ochrony przed inwazją. Mamy technologie w zakresie ochrony życia ludzi, jesteśmy bardzo mocni w zakresie produkcji broni, dlatego proponuję Polsce całe to doświadczenie, o tym rozmawialiśmy z panem prezydentem – powiedział Zełenski. – Ukraina oferuje Polsce konsultacje w zakresie ochrony przed dronami – dodał.
Reklama Reklama Reklama
Wołodymyr Zełenski poinformował, że zaprosił prezydenta Nawrockiego do złożenia wizyty na Ukrainie. Odniósł się też do decyzji Rady Europejskiej w sprawie przeznaczenia 90 mld euro na wsparcie finansowe Ukrainy w latach 2026-2027. – Gwarantuje to Ukrainie pewność w zakresie finansowym, jeżeli Rosja będzie kontynuowała wojnę – stwierdził. Dodał, że jeśli świat „zmusi Rosję do pokoju”, to Ukraina wyda środki na odbudowę.
Zełenski wyraził też gotowość do, jak mówił, powitania polskich firm w zakresie odbudowy Ukrainy. Zaznaczył, że sprawa była przedmiotem piątkowych rozmów.
Dyplomacja Unia Europejska ratuje Ukrainę. Ale z własnych środków
Porozumienie przywódców UE pozwala ukraińskiemu państwu przetrwać kolejne dwa lata nawet bez pomo…
Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Pikieta przed Sejmem
Z Pałacu Prezydenckiego Wołodymyr Zełenski udał się przed Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie złożył wieniec, a następnie do parlamentu, gdzie zaplanowane było jego spotkanie z marszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym i marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską. Jak informowała Kancelaria Premiera, o godz. 15.45 rozpocznie się spotkanie premiera Donalda Tuska z prezydentem Ukrainy. – Jest o czym rozmawiać – powiedział w piątek szef rządu.
Z kolei Konfederacja zorganizowała pikietę przed Sejmem przeciwko polityce rządu Donalda Tuska względem Ukrainy. Głos zabrał jeden z liderów Konfederacji, poseł Sławomir Mentzen. „Chcemy, by Ukraina obroniła się przed rosyjską agresją, ale nie chcemy być frajerami, którzy dają się ogrywać. Przede wszystkim polskie interesy!” – napisał w mediach społecznościowych.
Reklama Reklama Reklama
Wołodymyr Zełenski – najważniejsze daty
Kolejne miliardy dla Ukrainy od państw UE
Zełenski przyleciał do Polski z Brukseli, gdzie spotkał się z przywódcami UE i państw członkowskich. Przywódcy państw Unii Europejskiej zdecydowali o przekazaniu Ukrainie 90 mld euro w latach 2026-2027. Pieniądze dla Ukrainy zostaną pozyskane dzięki pożyczce na rynkach finansowych zabezpieczonej przez unijny budżet. Z tekstu rezolucji wynika, że decyzja o pomocy dla Ukrainy nie wpłynie na finansowe zobowiązania Węgier, Słowacji i Czech – państwa te nie chciały uczestniczyć we wsparciu finansowym Kijowa.
