Prezydent Zełenski, podobnie jak liderzy Starego Kontynentu, postawił na strategię wychwalania Trumpa za cokolwiek i w każdej sytuacji, unikając eksponowania tego, co osobliwego, zaskakującego lub niebezpiecznego w słowach prezydenta USA. Być może to strategia do pewnego stopnia efektywna, ponieważ ciągle trwa starcie świata zachodniego i Ukrainy o to, by wydobyć prezydenta USA spod wpływu Putina – ocenił w radiu Zet były prezydent Bronisław Komorowski, po rozmowie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim.
Bronisław Komorowski
Przemysław Malinowski
Reklama
W niedzielę Donald Trump spotkał się na Florydzie – gdzie w ostatnim okresie, w rezydencji Mar-a-Lago, prowadzone są rokowania dotyczące zawarcia pokoju – z Wołodymyrem Zełenskim. To już dziewiąte osobiste spotkanie głów Ukrainy i USA. – Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek – oświadczył prezydent Stanów Zjednoczonych po dyskusjach.
Reklama Reklama 
Konflikty zbrojne Zakończyło się spotkanie Zełenskiego z Trumpem w Mar-a-Lago. „Dokonaliśmy postępu”
W niedzielę Donald Trump spotkał się na Florydzie – gdzie w ostatnim czasie, w rezydencji Mar-a-L…
Były prezydent Bronisław Komorowski sądzi, że nadchodzący rok 2026 może okazać się decydujący dla Ukrainy. – Ukraina jest już mocno wyczerpana wojną. W dużej mierze straciła poparcie najistotniejszego państwa świata zachodniego, mianowicie Stanów Zjednoczonych. Ukraina znajduje się w bardzo ciężkiej sytuacji, wywierany jest nacisk, by w zasadzie dokonała kapitulacji. Jedyną nadzieją jest Unia Europejska, że liderzy wspólnie z Wielką Brytanią zechcą i będą w stanie zrekompensować, przynajmniej częściowo, wsparcie amerykańskie – oznajmił Komorowski w rozmowie z Radiem Zet.
Bronisław Komorowski o spotkaniu Trump – Zełenski: Był teatr, ale bez istotnych ustaleń
Komentując wczorajsze spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim, Komorowski stwierdził, że prezydentowi USA zależało na tym, by przed nowym rokiem móc przedstawić dobre wieści na temat swojej koncepcji w sprawie zakończenia wojny. – Uważam, że nie ma żadnego przełomu i go nie widać. Za to widać pewne przemiany. To przedstawienie, ale pozytywne. Trump miał założoną marynarkę, Zełenski był w czarnym stroju w typie garnituru, padały uprzejme słowa i obaj się chwalili. Trump pochwalił nawet przywódców Unii Europejskiej, co jest czymś nowym. Poza tymi miłymi słowami chyba nie ma żadnych ważnych ustaleń – mówił.
Komentarze Rusłan Szoszyn: Rozmowy pokojowe. Władimir Putin bawi się z Donaldem Trumpem w głuchy telefon
Prezydent USA Donald Trump najwyraźniej liczył na to, że wojnę w Ukrainie uda się zakończyć do ko…
Reklama Reklama Reklama
– Istnieje pewna tendencja. Wydaje się, że strona ukraińska bez wsparcia amerykańskiego wyraża gotowość na kompromisy względem Rosji w obszarze terytorialnym oraz rezygnacji z członkostwa w NATO, otrzymując w zamian bliżej nam nieznane, ale możemy się domyślać, gwarancje bezpieczeństwa – dodał. – Można zbudować system wsparcia, który będzie skuteczny w razie ponownej agresji rosyjskiej. To, co w Polsce powinno stale gościć w debacie, to rozważanie, co tak zawarty rozejm oznacza dla naszego kraju. Uważam, że niestety rysuje się forma wygranej Putina, uznanie jego powodzenia w tej wojnie. Putin będzie umacniał swoje wpływy i poparcie nie tylko wewnątrz Rosji, ale będzie próbował wykorzystać sukces, jakim jest ustąpienie w kwestiach politycznych i terytorialnych, po to, by dalej odbudowywać imperium rosyjskie – kontynuował Komorowski.
Bronisław Komorowski: Toczy się batalia, by wyciągnąć Trumpa z objęć Putina
Były prezydent odniósł się również do zaskakującej wypowiedzi Donalda Trumpa, który na konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim oświadczył, że „Władimir Putin był bardzo szczodry w swoich odczuciach w stosunku do sukcesu Ukrainy. Chce, żeby Ukraina odniosła sukces”.
– Prezydent Zełenski, tak jak przywódcy Europy, zastosowali taktykę chwalenia Trumpa za wszystko, w każdej sytuacji i unikania podkreślania tego, co jest dziwaczne, zdumiewające lub zagrażające w komunikatach prezydenta USA. Być może jest to strategia efektywna do pewnego stopnia, gdyż wciąż trwa walka świata zachodniego i Ukrainy o to, by uwolnić prezydenta USA od wpływów Putina – powiedział.
Polityka Trump spotkał się z Zełenskim. Rozmowy mogą otworzyć drogę do pierwszego kontaktu Zełenskiego z Putinem
Rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim mogą doprowadzić do pierwszej bezpo…
– Wciąż jest mnóstwo do zrobienia, aby przekonać prezydenta USA do oczywistej prawdy – dodał. – Dostrzegalna jest przeważająca skłonność do tego, by skutecznie nacisnąć na słabszą stronę, czyli na Ukrainę, po to, by ona poniosła koszt powodzenia prezydenta Trumpa, jakim z pewnością w przekazie medialnym staną się jakiekolwiek warunki pokoju – orzekł.
Źródło