Prawa wyborcze dla Ukraińców w Polsce? Konfederacja przeciw. „Ogromne zagrożenie”

– Jeśli się przyjmuje pod swój dach gościa w potrzebie, to nie daje mu się praw do tego, aby meblował nam mieszkanie – powiedział poseł Witold Tumanowicz, w imieniu Konfederacji wyrażając sprzeciw wobec pomysłowi, by obywatelom Ukrainy nadać prawa wyborcze w Polsce.
Prawa wyborcze dla Ukraińców w Polsce? Konfederacja przeciw. "Ogromne zagrożenie" - INFBusiness

Witold Tumanowicz i Marta Czech na konferencji Konfederacji ws. nadawania praw wyborczych Ukraińcom w Polsce

Foto: mat. pras. / Konfederacja

Sejm uchwalił niedawno nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, która do 30 czerwca 2024 r. przedłuża okres, w którym przebywający w Polsce Ukraińcy – zarówno uchodźcy, jak i imigranci – mogą otrzymywać świadczenia, w tym 800+, zasiłek pielęgnacyjny, 1000+ z tytułu urodzenia dziecka czy pieniądze z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego.

Osoby z ukraińskimi paszportami mogą w Polsce korzystać z ułatwień m.in. w osiedlaniu się i podejmowaniu pracy. Według danych Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, w Polsce przebywa ok. 960 tys. osób z Ukrainy ze statusem uchodźcy oraz ok. 1 mln Ukraińców, którzy przybyli do Polski przed wojną.

Prawa wyborcze dla Ukraińców w Polsce? Konfederacja przeciw

Czy Ukraińcy mogliby otrzymać w Polsce prawa wyborcze, np. na poziomie samorządów gminnych? Starania o to zapowiedział Związek Ukraińców w Polsce. Wprowadzenie praw wyborczych dla obywateli Ukrainy (cudzoziemców bez polskiego obywatelstwa) wymagałoby zmiany kodeksu wyborczego.

Do sprawy, o której pisała „Rzeczpospolita”, w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie odnieśli się przedstawiciele Konfederacji. Poseł Witold Tumanowicz (Ruch Narodowy) powiedział, że Związek Ukraińców w Polsce domaga się praw wyborczych dla Ukraińców. – Na razie wyłącznie w wyborach samorządowych, ale nawet to jest ogromnym zagrożeniem – dodał.

Poseł Konfederacji ocenił, odnosząc się do praw wyborczych dla mniejszości, że w wyborach do parlamentu mniejszości mają „uprzywilejowaną pozycję”, co „wydaje się dość nieproporcjonalne” w stosunku do tego, jak Polacy traktowani są w innych państwach.

Witold Tumanowicz: Przyznanie obywatelom Ukrainy praw wyborczych to zagrożenie

– Jako Polacy przyjęliśmy ogromną liczbę Ukraińców. Dajemy im socjal, bezprawny według nas. Jednocześnie Polacy przyjęli ich tutaj jako gości, natomiast jeśli się przyjmuje pod swój dach gościa w potrzebie, to naprawdę nie daje mu się praw do tego, aby meblował nam mieszkanie, wybierał kolor firanek czy rządził się na tym terenie. Jest gościem, daliśmy mu schronienie. Jeśli zagrożenie minie, to nasz dom powinien opuścić – mówił Witold Tumanowicz.

– Jako Konfederacja uważamy, że jest to ogromne zagrożenie – dawanie praw wyborczych Ukraińcom, dlatego że to diametralnie zmieni geografię wyborczą w Polsce – oświadczył poseł. Dodał, że „już w niektórych miastach co trzeci mieszkaniec to Ukrainiec”. – Możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której tacy wyborcy będą działać w interesie swojego kraju, a nie w interesie Polski – mówił.

Witold Tumanowicz powiedział, że pomysł przyznania Ukraińcom praw wyborczych w Polsce jest bardzo niebezpieczny i że Konfederacja przestrzega przed sięgnięciem po takie rozwiązanie. – Sprzeciwiamy się nadawaniu praw wyborczych Ukraińców – oświadczył poseł.

Marta Czech: Nie ma powodu, by nadawać kolejne przywileje Ukraińcom

Na konferencji prasowej Konfederacji głos zabrała także Marta Czech z Konfederacji Korony Polskiej, partii kierowanej przez Grzegorza Brauna.

– W Polsce, oprócz Polaków, prawa wyborcze w wyborach samorządowych i w wyborach do Parlamentu Europejskiego mają również obywatele państw Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii – powiedziała zastrzegając, że nie dotyczy to m.in. wyborów do sejmików. – Analogicznie Polacy mają w krajach Unii Europejskiej prawa wyborcze na szczeblu samorządowym i na szczeblu europarlamentarnym. Wynika to z wdrożenia art. 20 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Ale nawet obywatele Unii Europejskiej nie mogą kandydować w Polsce do Sejm i Senatu – dodała.

Marta Czech zaznaczyła, że Ukraina nie była i nie jest członkiem UE. – W swoich roszczeniach, za sprawą związków ukraińskich, posuwa się najdalej, bo domaga się za ich pośrednictwem praw wyborczych w Polsce dla Ukraińców – na razie w wyborach samorządowych, ale już podkreśla, że w dalszej perspektywie również w wyborach do Sejmu i Senatu – mówiła.

– Nie ma najmniejszego powodu, by nadawać w Polsce kolejne szczególne przywileje Ukraińcom, a już na pewno nie takie, które w dalszej perspektywie funkcjonowania naszego narodu niosą ze sobą poważne, fundamentalne, daleko idące konsekwencje – oceniła.

– Dopuszczenie do procesu wyborczego mniejszości narodowych, zwłaszcza tak licznych jak mniejszość ukraińska, oznacza bowiem przejęcie części wpływów w Polsce przez inny naród, oznacza realizację w polskich instytucjach interesu Ukrainy, nie Polski – powiedziała Marta Czech podkreślając jednocześnie, że interesy Polski i Ukrainy w wielu aspektach są sprzeczne.

Przedstawicielka Konfederacji Korony Polskiej wyraziła też pogląd, że nadanie Ukraińcom praw wyborczych w Polsce można uznać za osłabianie państwa polskiego.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *