– Wniosek o wotum zaufania był, według intencji premiera Donalda Tuska, sposobem na ukazanie swojej siły, a moim zdaniem ujawnił jego słabość – mówił prof. Marek Migalski. – Powołanie rzecznika rządu nie rozwiąże problemów koalicyjnych – ocenia.
Michał Szułdrzyński
Reklama
Dlaczego Donald Tusk zwrócił się o wotum zaufania i czy to był błąd? Czy brak osiągnięć w konfrontacji z PiS-em osłabia koalicję? Profesor Marek Migalski w rozmowie z Michałem Szułdrzyńskim wyjaśnia, dlaczego obecna władza znalazła się w defensywie oraz jak może z tej sytuacji wyjść.
Reklama
Rozedrganie koalicji 15 października
Profesor Marek Migalski podtrzymuje swoją krytyczną ocenę decyzji premiera Donalda Tuska dotyczącej wotum zaufania. – Fakt zwrócenia się do Sejmu z tym wotum zaufania był, jak rozumiem, zamiarem pana premiera pokazania swojej siły, a w moim odczuciu ujawnił słabość premiera – zauważa Migalski. Według niego ten gest nie tylko nie zjednoczył koalicji, ale wręcz ją poróżnił.
Wątpliwości budzi także opóźniona decyzja o rekonstrukcji rządu. – To rzeczywiście przypomina sytuację, którą James Jones określiłby jako rozczarowujący most – komentuje Migalski, wskazując na narastające napięcia w obrębie rządzącego obozu.
Czy powołanie rzecznika rządu rozwiąże problemy koalicji?
Problematyczny jest również sposób komunikacji z wyborcami, jak zauważa gość podcastu. – Powołanie rzecznika rządu absolutnie nie rozwiąże żadnych kwestii – stwierdza. Potrzebne są bardziej skoordynowane działania, które dotrą do młodych i będą obecne w mediach społecznościowych.
Politolog krytycznie ocenił także samo wystąpienie premiera. – Całe expose Donalda Tuska pokazywało, że jego rząd to doskonały rząd PiS-u – zauważa Migalski, wskazując na podobieństwa w przekazie dotyczącym 800+, CPK czy polityki migracyjnej.
Reklama Reklama
Analiza przyczyn porażki Rafała Trzaskowskiego prowadzi Migalskiego do wniosku, że Platforma musi poszukiwać wsparcia tam, gdzie je utraciła – wśród młodych mężczyzn i mieszkańców mniejszych miejscowości. – Klęska Trzaskowskiego miała swoje źródło w 387 powodach – dodaje z ironią.
Polityka Tusk kontra rzeczywistość. Co naprawdę oznacza jego expose?
Donald Tusk zaprezentował się przed Sejmem z expose, które miało stanowić nowy początek, a według…
Dlaczego Karol Nawrocki obiecuje burzenie murów i podziałów
W rozmowie pojawia się również krytyczna refleksja nad narracją dotyczącą rzekomych fałszerstw wyborczych. – To po prostu rozrywa wszelkie poczucie wspólnoty – przestrzega Migalski.
Prof. Migalski analizuje także możliwe scenariusze polityczne na przyszłość, w tym strategię „jednej listy” oraz potencjalne konfiguracje koalicyjne przed nadchodzącymi wyborami.
Na zakończenie rozmowy komentuje wystąpienie prezydenta elekta Karola Nawrockiego, który zwrócił się do wyborców Rafała Trzaskowskiego oraz obiecał zasypywanie podziałów. – Każdy nowy prezydent zazwyczaj mówi w ten sposób, chociaż obaj wiemy, że wybory powszechne utrudniają bycie prezydentem wszystkich Polaków – zaznacza.
Czy rządzący wyciągną właściwe wnioski i odzyskają inicjatywę? Posłuchaj całej rozmowy
Reklama Reklama