Nowy sondaż pokazuje, co dziś jest największym źródłem bólu głowy Donalda Tuska

W nowym badaniu obserwujemy spadek poparcia dla Koalicji Obywatelskiej. Kwestia dotycząca wyborów, ich znaczenia oraz zaprzysiężenia Karola Nawrockiego dzieli zwolenników partii rządzących. Szymon Hołownia nazywa to zamachem stanu, a zwolennicy KO oskarżają go o zdradę. Donald Tusk staje w obliczu niezadowolenia ze strony własnego elektoratu.
Nowy sondaż pokazuje, co dziś jest największym źródłem bólu głowy Donalda Tuska - INFBusiness

Foto: PAP/Albert Zawada

Michał Szułdrzyński

Reklama

Choć do sondaży przeprowadzanych w okresie wakacyjnym należy podchodzić z pewną ostrożnością, najnowsze badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski nie powinno być zaskoczeniem dla nikogo.

Reklama Reklama

Co ukazuje najnowszy sondaż? Czy rekonstrukcja rządu przyczyniła się do wzrostu poparcia dla rządzących?

Prawo i Sprawiedliwość, osiągając 28,3 proc. poparcia, zajmuje pierwsze miejsce, choć zanotowało niemal jednopunktowy spadek. Koalicja Obywatelska, z blisko dwuipółpunktowym spadkiem, może liczyć na około 26 proc. Trzecie miejsce i niemal pięciopunktowy wzrost zapewne cieszy liderów Konfederacji, która w ostatnim sondażu uzyskała poparcie na poziomie ponad 17 proc.

Do Sejmu dostałyby się również Lewica (6,7 proc.) oraz Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna (5,4 proc.).

Polska 2050, mimo wzrostu o 1,3 punktu, z poparciem na poziomie 4,1 proc. nie weszłaby do Sejmu, podobnie jak PSL (3,7 proc.) czy Razem (3,6 proc.).

Sondaż preferencji partyjnych United Surveys dla Wirtualnej Polski z 25-27 lipca 2025 roku

Sondaż preferencji partyjnych United Surveys dla Wirtualnej Polski z 25-27 lipca 2025 roku

Foto: PAP

Reklama Reklama Reklama

Badanie przeprowadzono w ten weekend, więc można założyć, że ankietowani byli świadomi zarówno rekonstrukcji rządu, jak i wypowiedzi marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który mówił o „zamachu stanu”. Tym samym nie są to pozytywne wieści dla rządzącej koalicji.

Nowy podział staje się dzisiaj największym wyzwaniem dla Donalda Tuska. Przebiega bowiem wewnątrz koalicji, którą on kieruje.

Donald Tusk być może będzie musiał jeszcze poczekać na efekty rekonstrukcji rządu. Z pewnością za kilka miesięcy wyborcy realnie ocenią, czy po lipcowych zmianach strukturalnych i personalnych sytuacja się poprawiła, czy pogorszyła. Niemniej jednak, jak wskazuje to badanie, wizerunkowo rekonstrukcja raczej nie przyniosła korzyści partiom tworzącym koalicję na 15 października. Pytanie, czy mogła?

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *