Miało być pojednanie, a jest wykopanie Rowu Mariańskiego pośrodku Polski. Miała być uśmiechnięta Polska, a mamy nienawistny, cyniczny uśmiech Tuska-Jokera – mówił na spotkaniu z sympatykami PiS w Katowicach były premier Mateusz Morawiecki.
Były premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami w siedzibie Solidarności w Katowicach
W weekend politycy Prawa i Sprawiedliwości rozjechali się po Polsce, aby — jak zapowiadał prezes Jarosław Kaczyński — zwrócić się do Polaków z przekazem o niespełnionych obietnicach przedwyborczych rządzącej koalicji. – Ta władza obiecywała sto konkretów, a jest łamanie Konstytucji — mówił prezes PiS, zapowiadając weekendowy objazd.
Kaczyński w sobotę gościł w Lublinie, gdzie od pierwszych słów swojego wystąpienia atakował obóz rządzący. Mówił o torturowaniu więźniów politycznych, groził wprowadzeniem euro i zamiarami obecnej władzy, która ma z młodych zrobić „parobków” dla Zachodu, ze szczególnym wskazaniem Niemiec.
Prezes PiS bezpośrednio atakował Donalda Tuska. – To jest niemiecka partia, niepolska. Nawet gdyby pan Tusk był wysokim brunetem, nie miałoby to znaczenia. Chodzi o cel jego działania — mówił.
Morawiecki w Katowicach o „połamanej Konstytucji”
Były premier swoje wystąpienie z sympatykami w Katowicach rozpoczął od zapowiedzi powrotu PiS do władzy.
– Dzisiaj jest bardzo ważny dzień. Zaczynamy nasz powrót do władzy, naszą drogę do zwycięstwa — oświadczył.
Morawiecki mówił, że w ciągu zaledwie kilku tygodni rządzenia nowa władza „połamała wszystkie podstawowe reguły praworządności”, wiele artykułów Konstytucji, a minister sprawiedliwości wszedł z narzędziami ślusarskimi do prokuratury, co ma być, zdaniem Morawieckiego, „opisywane jeszcze za sto lat jako przykład antydemokratycznego, antywolnościowego działania”.
„Zemsta, nienawiść i Rów Mariański”
Wiceprezes PiS przekonywał zgromadzonych, że obecny obóz rządzący kieruje się w swoich decyzjach chęcią zemsty i nienawiścią, a zamiast zapowiadanego pojednania jest Rów Mariański wykopany pośrodku Polski.
– Miała być uśmiechnięta Polska, a mamy nienawistny, cyniczny uśmiech Tuska-Jokera. Uśmiech, który straszy i pokazuje ich prawdziwe intencje – mówił Morawiecki..
Były premier przekonywał też, że rząd Donalda Tuska chwali się osiągnięciami swoich poprzedników.