W czasie posiedzenie komisji ds. wyborów kopertowych doszło do ostrej wymiany zdań między wiceprzewodniczącym Waldemarem Budą (PiS) i wiceprzewodniczącym Jackiem Karnowskim (KO).
Prezydium komisji śledczej ds. wyborów kopertowych
Jacek Karnowski pytał Pawła Kukiza o jego wpis z maja 2020 roku w serwisie Facebook.
Jacek Karnowski pyta Pawła Kukiza o wpis na Facebooku z maja 2020 roku. Kukiz: Ciężko mi powiedzieć co miałem na myśli
„Jarosław Kaczyński uparł się, żeby za wszelką cenę, nawet niezgodnie z prawem, bezpieczeństwem publicznym i zdrowym rozsądkiem, zrobić wybory prezydenckie w maju. I wysyła swoje popychadła, by korumpowały, kupowały albo zastraszały posłów” – pisał 5 maja 2020 roku Kukiz.
Karnowski pytał dlaczego zdaniem Kukiza wybory były niezgodne z prawem.
– Wybory korespondencyjne nie były w polskiej legislacji określone. Było to niezgodne z prawem. Gdybym uznawał, że było to zgodne z prawem głosowałbym za wyborami korespondencyjnymi — odparł Kukiz.
A dlaczego zdaniem Kukiza wybory były niezgodne ze zdrowym rozsądkiem? – Co pan miał na myśli? – pytał Karnowski.
– Ciężko mi w tej chwili powiedzieć, co miałem na myśli. To sprzed trzech lat post — odparł Kukiz.
Dopytywany czy zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy Kukiz uważa, że wybory były niezgodne ze zdrowym rozsądkiem, Kukiz oparł, że „na dzień dzisiejszy to ta komisja jest dla mnie (niezgodna) ze zdrowym rozsądkiem”.
Jacek Karnowski kontra Waldemar Buda. „Niech pan nie macha łapami”, „Ja nie mam łap”
W tym momencie przewodniczący komisji, poseł KO, Dariusz Joński, po raz kolejny w czasie posiedzenia komisji wyłączył Kukizowi mikrofon prosząc aby nie formułował takich ocen. Wcześniej Joński pytał Kukiza czy „rozumie, że musi odpowiadać na pytania”.
Skład komisji śledczej ds. wyborów kopertowych
Po wyłączeniu mikrofonu Kukizowi siedzący obok Karnowskiego Waldemar Buda, wyciągając palec w stronę przewodniczącego Jońskiego i Karnowskiego powiedział, że na posiedzeniach komisji „jeśli coś źle się powie”, to od razu wyłączany jest mikrofon.
– Jakby pan nie machał mi tu paluchami — zwrócił mu uwagę Karnowski, który spytał „czy może się odsunąć”, ponieważ czuje się niekomfortowo.
– Może pan nawet wyjść – odparł Buda.
– To ja będę decydował kiedy wyjdę. Niech pan nie macha mi tu łapami — odpowiedział Karnowski.
– Ja nie mam łap — kontynuował Buda.
– Przepraszam, rączkami — zakończył Karnowski.