– Nie ma sensu obrażać się na rzeczywistość. Zabrakło niewiele, ale jednak zabrakło – stwierdził Rafał Trzaskowski, komentując wyniki wyborów prezydenckich, w których przegrał z Karolem Nawrockim. Wiceszef PO nawoływał rządzącą koalicję do działania, a swoich zwolenników przekonywał, że „nic się nie skończyło”.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wygłosił swoje oświadczenie po przegranych przez siebie wyborach prezydenckich
zew
Prezydent stolicy, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej i kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich opublikował film w serwisie X, w którym odniósł się do wyników głosowania z 1 czerwca.
W drugiej turze wyborów przy frekwencji wynoszącej 71,63 proc. Trzaskowski zdobył 10,23 mln głosów (49,11 proc.) i przegrał z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, wspieranym przez Prawo i Sprawiedliwość Karolem Nawrockim (10,6 mln głosów, 50,89 proc.). Zaprzysiężenie nowego prezydenta ma mieć miejsce 6 sierpnia.
Wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski zabrał głos po porażce
– Mamy za sobą wybory prezydenckie. Wybory, w których brałem udział i walczyłem o zwycięstwo do ostatniej chwili, również dzięki waszemu ogromnemu zaangażowaniu i wsparciu, za które ponownie z całego serca dziękuję – rozpoczął swoje wystąpienie kandydat KO. – Niestety, mimo że daliśmy z siebie wszystko, nasze wspólne wysiłki okazały się tym razem nieskuteczne – dodał.
– Wiem, że teraz czujecie smutek, rozczarowanie, złość, a nawet wściekłość. Nie muszę wam chyba mówić, że dla mnie to także trudny moment – mówił Trzaskowski. – Ale to nie jest czas na załamywanie rąk. Nie ma też sensu obrażać się na rzeczywistość. Zabrakło niewiele, ale mimo to zabrakło. To jest częścią demokracji. Po prostu nie zawsze się wygrywa – podkreślił.
Wiceprzewodniczący partii prowadzonej przez Donalda Tuska przyznał, że zwyciężyła inna wizja prezydentury niż ta, z którą przystąpił do wyborów. Przekonywał, że jego wizja, „Polski opartej na wspólnocie, na wartościach, na uczciwości, na walce o równe szanse dla wszystkich, na silnej pozycji w sojuszach, zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Sojuszu Północnoatlantyckim”, zyskała „gigantyczne wsparcie”, ponieważ opowiedziało się za nią ponad 10 milionów osób.
Nie ma wątpliwości, że pewne sprawy trwają zbyt długo, a niektóre kwestie wciąż pozostają nierozwiązane. To musi się jak najszybciej zmienić.
Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica. Rafał Trzaskowski wzywa do zjednoczenia
Zwracając się do swoich wyborców, Trzaskowski podkreślał, że wartości takie jak otwartość, uczciwość, wspólnota, solidarność „są wciąż ważne i aktualne”. – Ta wizja wciąż zasługuje na to, aby o niej marzyć, walczyć o nią i starać się ją zrealizować – mówił.
– Na razie do tego celu będziemy musieli dążyć, korzystając z innych narzędzi niż prezydentura Rzeczpospolitej, ale tych możliwości jest naprawdę wiele. Większość w parlamencie i rząd tworzy przecież demokratyczna koalicja 15 października – koalicja niełatwa, zróżnicowana, ale zjednoczona fundamentalnymi wartościami – powiedział.
– Warto ją wspierać, warto mobilizować do działania, bo nie ma wątpliwości, że pewne sprawy trwają zbyt długo, a niektóre kwestie wciąż są nierozwiązane. To musi się szybko zmienić, ponieważ nie mamy prawa zmarnować ogromnego kapitału zaufania, jakim Polki i Polacy obdarzyli nas 15 października 2023 roku oraz teraz 1 czerwca tego roku – dodał.
