– Mobilizujemy Europę, aby polsko-białoruską granicę traktować jako wspólny obowiązek – podkreślił premier Donald Tusk po spotkaniu z dowódcami służb mundurowych na granicy Polski z Białorusią. Dodał, że w tej kwestii „panuje konsensus narodowy”.
Premier Donald Tusk, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak oraz komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Robert Bagan w Ozieranach Małych
blew, mz
Szef rządu, towarzysząc wicepremierowi, ministrowi MON Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi oraz ministrowi MSWiA, koordynatorowi służb specjalnych, Tomaszowi Siemoniakowi, odwiedził granicę Polski z Białorusią.
– Mobilizujemy Europę, aby postrzegać tę granicę jako wspólny obowiązek. Jak już informowałem, mamy kolejne potwierdzenie, że zarówno Tarcza Wschód, czyli militarny aspekt ochrony granicy, jak i zabezpieczenie granicy przed nielegalnymi przekroczeniami to wspólny obowiązek: NATO-wski, ale przede wszystkim europejski. To wiąże się z finansowaniem działań, które prowadzą do coraz lepszej infrastruktury chroniącej tę granicę – mówił premier w Ozieranach Małych w woj. podlaskim.
– Obecnie panuje konsensus narodowy w zakresie ochrony granicy i każdy, kto ułatwia nielegalne przekraczanie granicy, uczestniczy w bardzo nieetycznym procederze, zagrażając bezpieczeństwu polskiej granicy. Dlatego rząd, wojsko oraz Straż Graniczna będą tutaj stanowczy i zdecydowani – stwierdził Tusk.
Donald Tusk: istnieje co najmniej patronat administracji Łukaszenki
Po spotkaniu z kadrą dowódczą Wojska Polskiego, Straży Granicznej oraz Policji, Donald Tusk zaznaczył, że Polska skutecznie radzi sobie z zatrzymywaniem przemytników imigrantów. Poinformował również, że „otrzymał meldunek, który potwierdza co najmniej patronat organizacyjno-polityczny administracji Aleksandra Łukaszenki” nad procederem przemytu ludzi. – Jesteśmy także świadomi rosyjskiego zaangażowania, co oznacza, że mamy do czynienia z państwową machiną, a oprócz tego również z przemytniczą – dodał szef rządu.
Jak podkreślił premier Tusk, z raportów dotyczących kolejnych zatrzymań przemytników wynika, że w ten proceder zaangażowane są grupy o międzynarodowym charakterze. Zaznaczył przy tym, że polskie służby skutecznie radzą sobie z zatrzymywaniem przemytników. – Osiągnęliśmy 98% skuteczności w zatrzymaniach, co oznacza, że 98 prób nielegalnego przekroczenia granicy zostało uniemożliwionych dzięki determinacji naszych żołnierzy, Straży Granicznej oraz Policji – stwierdził Tusk.
Premier zaznaczył, że na granicy pełni służbę 11 tysięcy ludzi. Dodał, że Polska zainwestowała 2 miliardy 700 milionów złotych w budowę zapory na granicy.