Prawo i Sprawiedliwość nie powinno skręcać w stronę centrum, diagnoza frakcji Mateusza Morawieckiego jest błędna – ocenił europoseł Patryk Jaki. W rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem polityk wskazał też, gdzie PiS powinien szukać poparcia i na czym, jego zdaniem, polega przewaga partii Jarosława Kaczyńskiego nad Konfederacją i Konfederacją Korony Polskiej.
Patryk Jaki
Jakub Czermiński
Reklama
Z tego artykułu się dowiesz:
- Jaki element polityki rządu Mateusza Morawieckiego krytykuje Patryk Jaki?
- Co byłoby dla Jakiego najważniejsze, gdyby PiS wrócił do władzy?
- Dlaczego strategia frakcji Mateusza Morawieckiego jest, zdaniem Patryka Jakiego, błędna?
- Gdzie, według rozmówcy Jacka Nizinkiewicza, PiS powinien szukać wyborców?
- Jak Patryk Jaki ocenia wizję polityki zagranicznej PiS na tle innych partii?
Czy PiS jest w kryzysie? Pytany o to Patryk Jaki odparł, że do opowieści o tym, że „coś tam się z partią dzieje” Prawo i Sprawiedliwość podchodzi z dystansem, ale i powagą. – Myśmy tych kryzysów już tyle przechodzili… – zaznaczył.
Reklama Reklama
Europoseł ocenił, że obecnie są dwa główne problemy. – Jeden to obszar czysto państwowy, czyli to, jaką politykę właściwie chcemy prowadzić, (…), drugi problem to efektywność formuły, która w tej chwili istnieje, czysta efektywność polityczna – wskazał.
Patryk Jaki krytycznie o jednym elemencie rządów PiS w czasie Mateusza Morawieckiego
W rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Patryk Jaki przekonywał, że za rządów Zjednoczonej Prawicy Polska rozwijała się najszybciej w III RP i w całej Unii Europejskiej była wymieniana jako wzór, jeśli chodzi o politykę społeczną, gospodarczą i bezpieczeństwo.
Reklama Reklama Reklama
– Natomiast były elementy, które uważam, że trzeba poprawić. Nie chcę, żeby się nigdy powtórzyły, chodzi szczególnie o to, jak Unia Europejska nas ogrywała, jak my zgadzaliśmy się tam na różne rzeczy – oświadczył.
Polityka Czarnek: Partie na prawo od PiS mają 20 proc. poparcia, potrzebujemy nowego programu
– Po prawej stronie sceny politycznej urosły nam ugrupowania, które mają łącznie do 20 proc. w so…
– Problem polega na tym, że wiele decyzji nie było za zgodą ani partii, ani rządu podejmowanych. I chodzi o sprawy absolutnie fundamentalne – dodał. W tym kontekście powiedział o „rezygnacji z sądownictwa” w zamian za obietnicę pieniędzy europejskich. – Była grupa ludzi, która mówiła, że żadnych pieniędzy nie dostaniecie, a państwo ustrojowo rozmontujecie, i będą tego konsekwencje, jak inni dojdą do władzy. Właśnie teraz mamy tego efekt – kontynuował. Przyznając, że w polityce bywa tak, że trzeba wybrać między dwiema złymi decyzjami, Jaki zarzucił Ursuli von der Leyen niedotrzymywanie umów.
– Chodzi mi o jedną rzecz – jeżeli tej pewności nie będę miał, to rezygnuję, nie chcę mieć z tym nic wspólnego – chcę mieć pewność, że jeżeli dojdziemy do władzy, to tak już nie będzie – oświadczył Patryk Jaki. W tym kontekście ocenił też, że ostatnie orzeczenie TSUE w sprawie Trybunału Konstytucyjnego to „proces rozmontowywania polskiego państwa”.
Gdzie PiS powinien szukać wyborców? Europoseł ocenia jedną ze strategii jako absurdalną
W rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Patryk Jaki mówił też o skuteczności politycznej i sporze programowym w PiS między frakcjami – twarzą jednej z nich jest były premier Mateusz Morawiecki. Według Jakiego, ludzie Morawieckiego chcą przesunąć partię w lewo, w kierunku centrum.
Polityka Sondaż: Rośnie niezadowolenie z rządu Donalda Tuska
Ponad połowa Polaków ocenia działania rządu Donalda Tuska negatywnie – wynika z najnowszego sonda…
Reklama Reklama Reklama
– Jego ludzie nawet nie ukrywają tego, publicznie o tym mówią, że to jest coś dobrego dla nas. A z drugiej strony wiemy, bo to są twarde dane, że od 2023 r. do dzisiaj polska scena polityczna przesunęła się, poglądy ludzi przesunęły się nawet o 20 proc. w prawą stronę. Moim zdaniem kluczowe pytanie, jakie każdy powinien sobie zadać, jest takie, jak to się stało, że pomimo tego, że scena przesunęła się w prawą stronę o 20 proc., największa partia prawicowa, nie dość, że nic z tego nie ma, to niektóre sondaże jeszcze pokazują, że straciła. Jak to się stało? – powiedział polityk, współprzewodniczący grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim.
Zdaniem Jakiego, w zakresie relacji z UE rząd Morawieckiego popełniał błędy, a na poparcie PiS negatywnie wpływa, gdy „wyborcy słyszą byłego premiera, że »ja nie zrobiłem nic źle, że wszystko było w tym zakresie w porządku«”.
Polityka Okrągły Stół znika z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: Dziś skończył się w Polsce postkomunizm
Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że z Pałacu Prezydenckiego zostanie wyniesiony Okrągły Stó…
– Ludzie mają swój rozum i to widzą. Z drugiej strony mówi się, że chce się partię przesuwać w kierunku Trzeciej Drogi, PSL-u itd., zamiast na prawą stronę. Z tego korzystają Konfederacje, jedna i druga – ocenił Jaki, odnosząc się do Konfederacji Wolność i Niepodległość (partii, której liderami są Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen) oraz Konfederacji Korony Polskiej (na czele tej formacji stoi Grzegorz Braun). Ostatnie sondaże pokazują, że poparcie dla obu Konfederacji przekracza 20 proc.
– I to jest właśnie problem i element sporu w PiS. Dlaczego tak się stało? Przecież ludzie byłego premiera (…) mówią, że dzieje się tak dlatego, że partia nie łowi za bardzo w lewo od nas, czyli w centrum. Ja uważam, że to absurdalne twierdzenie, bo nie zgadza się z matematyką, z analizą exit polli itd. My uważamy, że jednak trzeba szukać wśród tych dwudziestu kilku procent Konfederacji. Z naszej analizy wynika, że w 70-80 proc. to są ludzie, którzy kiedyś głosowali na Prawo i Sprawiedliwość albo Andrzeja Dudę – mówił w piątek Jaki. Ocenił, że sugestie, iż PiS powinien szukać głosów nie wśród sympatyków Konfederacji, lecz PSL i Polski 2050, to absurd.
Patryk Jaki zrezygnuje z polityki? Stawia warunek
– Uważam, że premier Morawiecki niech będzie, on jest naprawdę wartością, ma duże kompetencje, jeżeli chodzi o finanse publiczne, na tym powinien się skupić (…), natomiast jeżeli chodzi o jego diagnozy dotyczące wymiaru sprawiedliwości, tego, co mamy robić na styku Unii Europejskiej, to (…) jak się prowadzi politykę bardzo skomplikowaną, kiedy jest się atakowanym z różnych stron, popełnia się błędy. Chodzi tylko o to, żeby nie chodzić i nie mówić, „ja wszystko zrobiłem dobrze”. Uważam, że ludzie by docenili bardziej, nasi wyborcy również, kiedy ktoś by przyszedł i powiedział: „tak, popełniłem błąd, teraz będzie inaczej” – mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem europoseł PiS.
Reklama Reklama Reklama
Polityka Kowal: Rosja dąży do wyprodukowania żelaznego człowieka, by prowadzić przyszłą wojnę
– My w rzeczywistości przecież nie rozmawiamy po prostu o pomocy Ukrainie. Rozmawiamy o przyszłoś…
Czy w przypadku wygranej PiS w wyborach Mateusz Morawiecki nie powinien być premierem? Patryk Jaki odparł, że decyzja należy do lidera ugrupowania, czyli do Jarosława Kaczyńskiego. – Ja za długo tutaj jestem, działalność publiczna to też ponoszenie kosztów prywatnych, nie ma praktycznie normalnego życia prywatnego i ja tylko wiem jedno, że chcę mieć pewność, że my będziemy w tym zakresie prowadzili inną politykę, lepszą – kontynuował. – Jeżeli takiej pewności nie będzie, ja rezygnuję, zajmę się czymś innym. Mam co w życiu robić, naprawdę – zadeklarował.
Patryk Jaki: PiS jest lepszy od obu Konfederacji z powodu polityki zagranicznej
Jaki przekonywał też, że na polskiej scenie politycznej PiS to najlepsza oferta. Według niego, argumentem decydującym jest stanowisko w sprawie polityki zagranicznej.
– Jeżeli chodzi o politykę zagraniczną uważam, że my jesteśmy bezalternatywni. Dlatego, że z jednej strony mamy koalicję 13 grudnia, ludzi, którzy ewidentnie chcą oddać suwerenność naszego państwa, którzy zgadzają się na to, że inni powinni za nas decydować, w polityce zagranicznej stawiają na Niemcy i Francję. (…) Z drugiej strony mamy obie Konfederacje, gdzie jedna z nich niedawno pisze list do Ławrowa, że trzeba się jakoś dogadać, druga ma jakieś absurdalne teorie, ciężko określić, co oni chcą zrobić na wschodzie Europy – mówił europoseł.
Komentarze Artur Bartkiewicz: O czym świadczy wpis Jacka Kurskiego uderzającego w Mateusza Morawieckiego?
W obozie PiS tak dużo okazywanych sobie publicznie serdeczności było ostatnio w 2011 roku, gdy ro…
Reklama Reklama Reklama
Ocenił, że polityka zagraniczna PiS nie jest idealna, ale jest „jedyna mądra”. – Mówi tak: w pierwszej kolejności Trójmorze, w drugiej kolejności spróbować to opierać o relacje transatlantyckie. Nie ma lepszej oferty, jeżeli chodzi o politykę – dodał.
