Zamek w Stobnicy (woj. wielkopolskie) to budowla, o której od wielu lat jest głośno w polskich w mediach. Choć budowa zamku, a właściwie budynku mieszkalnego imitującego zamek, rozpoczęła się w 2015 r., nadal nie została ukończona. O inwestycji, która stoi na sztucznie usypanej wyspie, na obszarze Natura 2000, zrobiło się szczególnie głośno w 2018 r., kiedy to zaczęto sprawdzać decyzje urzędnicze związane z jej budową. Batalia prawna trwa, jednak właściciele wydają się robić co w ich mocy, żeby przyciągnąć turystów. Teraz zapowiadają specjalne wydarzenie – „Pierwsze Oblężenie Stobnicy”.
/Tomasz Jastrzebowski/ /Reporter
Zamek w Stobnicy powstaje na terenie objętym szczególną ochroną prawną i to właśnie z tego powodu od 2018 r. między poznańską spółką a organami państwa toczy się batalia prawna. Choć ostateczna decyzja w sprawie przyszłości zamku jeszcze nie zapadła, właściciele już teraz zapowiadają specjalne wydarzenie. – Przenieś się w czasy rycerskie podczas niezapomnianego wydarzenia – Oblężenia w Stobnicy! – czytamy na stronie internetowej stobnica.com.
Właściciele zamku zapowiadają „pierwsze oblężenie Stobnicy”
Z harmonogramu zamieszczonego na stronie zamku wynika, że w dniach 11-12 maja 2024 r., od godz. 10 do godz. 18, odbędą się tematyczne imprezy. Jakich atrakcji można się spodziewać? Właściciele zapowiadają, że w planach jest m.in wystawa machin oblężniczych, „strzelnica z Kuszą Wałową i Balistą”, średniowieczne obozowisko z ogniskiem czy „pokazy strzelania z Trebusza, Perriera, Kuszy Wałowej z prelekcją”.
Reklama
Osoby, które zdecydują się na wzięcie udziału w wydarzeniu, będą mogły również odwiedzić zbrojownię, „gdzie każdy może przymierzyć zbroję rycerską i poczuć się jak prawdziwy obrońca zamku”.
Zapowiadane są również inne atrakcje, w tym m.in. turniej konny na drewnianych rumakach, strzelanie z kuszy na strzelnicy czy posiłki przygotowywane w średniowiecznym stylu.
Ile trzeba zapłacić za wejście na wydarzenie? Ceny biletów – normalnych i ulgowych – uzależnione są od terminu zakupu. Ci, którzy zdecydują się na dokonanie transakcji do 28 kwietnia, zapłacą 60 zł za bilet normalny i 50 zł za bilet ulgowy. Natomiast od 29 kwietnia za bilety trzeba będzie zapłacić więcej, bo od 65 zł do 85 zł. Nie trzeba uiszczać opłaty za bilet dla dziecka do lat 3. Wejściówki można nabyć na stronie internetowej zamku.
Kontrowersyjna inwestycja. Spór trwa od lat
Budową zamku w Stobnicy zajmuje się poznańska spółka, która uzyskała pozwolenie na rozpoczęcie prac w 2015 r. Wówczas Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) uznała, że inwestycja nie będzie miała negatywnego wpływu na środowisko.
Przypomnijmy, że zamek powstaje na obszarze Natura 2000, na skraju tzw. Puszczy Noteckiej. Wskutek interwencji ministra środowiska z 2018 r., w 2019 r. poznańska RDOŚ uchyliła swoją decyzję sprzed czterech lat i wniosła sprzeciw wobec realizacji inwestycji.
Następnie, wobec utrzymania w mocy przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (GDOŚ) decyzji poznańskiej RDOŚ, inwestor odwołał się do sądu. Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie uchylił decyzję GDOŚ, wobec czego organ ten złożył skargę kasacyjną od wyroku WSA do wyższej instancji.
Sąd odrzucił skargi, ale to jeszcze nie koniec
Kilka tygodni temu Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) odrzucił skargę kasacyjną GDOŚ od wyroku WSA z 11 marca 2020 r., ponieważ została ona złożona po wymaganym przepisami terminie.
NSA oddalił także skargę kasacyjną złożoną w tej sprawie przez Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
„Rzeczpospolita” podkreśla, że „w NSA w toku jest aktualnie postępowanie sądowe dotyczące stwierdzenia nieważności pozwolenia na budowę, w którym kwestionowany jest korzystny dla inwestora wyrok WSA w Warszawie”. Tak więc losy zamku nie są jeszcze ostatecznie przesądzone.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL
