Rząd Japonii wyraził poważne obawy w związku z niebezpiecznymi, bliskimi spotkaniami chińskich myśliwców z samolotami rozpoznawczymi Japońskich Sił Samoobrony nad wodami międzynarodowymi na Morzu Wschodniochińskim, o czym poinformował w piątek Japan Today.
/ Materiały informacyjne / East News
Jak podaje japońskie Ministerstwo Obrony, chiński myśliwiec JH-7 przeleciał w środę i czwartek w odległości około 30 metrów od japońskiego samolotu rozpoznawczego YS-11EB.
Wydarzenia te zbiegły się w czasie z rozmowami ministrów spraw zagranicznych obu państw w Malezji podczas szczytu ASEAN. W trakcie rozmów Wang Yi i Takeshi Iwaya podkreślili wagę budowania stabilnych relacji i dążenia do konstruktywnych więzi.
Japońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w czwartek wieczorem, że wiceminister spraw zagranicznych Funakoshi Takehiro wyraził „poważne zaniepokojenie” incydentem podczas rozmowy z chińskim ambasadorem w Japonii Wu Jianghao, wzywając stronę chińską do „podjęcia kroków w celu uniknięcia podobnych incydentów w przyszłości”.
Reklama
Chiny po raz kolejny przekraczają granice
To już czwarty raz od 11 czerwca, kiedy Tokio zgłosiło podobne zdarzenia. Wcześniej, 7 i 8 czerwca , chiński myśliwiec J-15 startujący z lotniskowca Shandong znalazł się w odległości około 45 metrów od japońskiego samolotu rozpoznawczego P-3C nad Oceanem Spokojnym. Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oskarżyło Japonię o „zbliżanie się do rutynowych operacji wojskowych Chin i śledzenie ich” i wezwało Tokio do zaprzestania „niebezpiecznych działań”.
Do incydentu doszło w trakcie bezprecedensowego rozmieszczenia na Pacyfiku dwóch chińskich lotniskowców , Shandong i Liaoning.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. Polsat News