Wskazówki w ulubionych krajach Polaków. Gdzie są uwzględnione w ustawie?

Napiwki w lokalach gastronomicznych i barach są powszechną praktyką. Częściej opłaty za obsługę są doliczane bezpośrednio do rachunku. Niemniej jednak nie zwalnia to klientów z oczekiwania na napiwki. Zazwyczaj obsługa kelnerska i obsługa pokoju zakładają, że klienci okażą coś więcej niż tylko ustne uznanie za świadczoną usługę.

Zdjęcie

W wielu krajach napiwki są wliczane w restauracjach do rachunków /123RF/PICSEL

W wielu krajach napiwki są wliczane do rachunków w restauracjach / 123RF/PICSEL Reklama

Trzydzieści lat wcześniej we Włoszech napiwki były uważane za niemile widzianą praktykę wśród pracowników restauracji i barów. Wskazywali, że pracownicy są niedostatecznie wynagradzani. Jednak wraz z rozwojem turystyki perspektywy się zmieniły i obecnie napiwki są doceniane. Częściej opłata za ustawienie stołu (coperto) lub za obsługę (servizio) jest wliczana do całkowitej kwoty. Dodatkowy napiwek jest teraz osobistym wyborem.

Reklama

Napiwek wliczony w rachunek. I co z tego?

We Francji napiwki (les pourboires) nie są obowiązkowe i zależą od decyzji klienta. Większość rachunków obejmuje już opłatę za obsługę, pozostawiając wybór, czy dać napiwek kelnerowi, całkowicie klientowi. Zwyczajowo daje się napiwek do 10 procent, jeśli ktoś jest zadowolony, nawet jeśli obsługa jest już wliczona. Napiwki są nawet regulowane przez prawo, a transakcje kartą bankową są zwolnione z podatku od ostatnich trzech lat.

W całej Hiszpanii napiwki — znane jako „la propina” — są gestem, który jest ceniony i mile widziany. Jest to powszechna praktyka i oznacza uznanie za jakość usług. Hiszpanie zazwyczaj zostawiają gotówkę na stole lub wrzucają ją do słoików przy barze, nawet jeśli rachunek obejmuje obsługę (servicio). W sezonie letnim w regionach turystycznych napiwki mogą nawet przekroczyć podstawową pensję kelnerów.

Portugalia to kolejny kraj, w którym opłaty za usługi są wliczane do rachunku. Niemniej jednak zaleca się zaokrąglenie sumy w barach i restauracjach. Należy zauważyć, że nie ma ścisłych wytycznych dotyczących kwoty. W praktyce Portugalczycy często zostawiają kilka monet jako mały dowód wdzięczności, jeśli są zadowoleni z otrzymanej usługi.

Niemcy dają napiwki. Choć nie muszą.

U naszych zachodnich sąsiadów obsługa kelnerska jest również wliczona do rachunku. Jednak rzadko zdarza się, aby Niemcy powstrzymywali się od dawania napiwków. Zazwyczaj robią to tylko wtedy, gdy są niezadowoleni z obsługi. W takich przypadkach klienci nie wahają się wyrażać swoich obaw. Zgodnie z lokalnymi zwyczajami nie zostawiają gotówki na stole, ponieważ jest to uważane za niewłaściwe. Napiwek jest wręczany bezpośrednio kelnerowi w momencie zapłaty.

W Wielkiej Brytanii napiwki są obowiązkowe w pewnych okolicznościach. Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować tym, że klient zostanie uznany za niegrzecznego. Zwyczajowo zostawia się napiwek w wysokości 10–15 procent rachunku. Jednak jeśli obsługa jest niewystarczająca, klienci mogą zdecydować się na pozostawienie mniejszej kwoty. Uważa się za dobrą etykietę poinformowanie lokalu o jakimkolwiek niezadowoleniu. Niemniej jednak coraz więcej restauracji uwzględnia teraz opłaty za obsługę w rachunku. Napiwki za drinki w pubie lub barze są rzadkością.

W Europie opłaty za usługi są również wliczane do rachunków w Holandii i Irlandii. Jednak napiwki są nadal mile widziane również w tych krajach. Jeśli planujesz wyprawę dalej, pamiętaj, że napiwki są opcjonalne w Brazylii, Dubaju, na Filipinach i Malediwach, gdzie usługa jest wliczona do rachunku.

Ulubione miejsca Polaków. Rachunki bez napiwków

W krajach najczęściej odwiedzanych przez Polaków — Turcji, Grecji i Chorwacji — napiwki nie są wliczane do rachunków w barach i restauracjach. Zostawianie napiwków jest głęboko zakorzenione w lokalnych zwyczajach, a w Grecji jest postrzegane jako oznaka szacunku dla kelnera. W Egipcie, innym popularnym miejscu docelowym dla Polaków, opłaty za obsługę są często doliczane w restauracjach, jednak napiwki są mile widziane.

Jednak nie wszędzie napiwki są postrzegane pozytywnie. Jednym z takich przykładów jest Japonia, gdzie gest ten może być postrzegany jako obraźliwy. W Chinach pozostawienie pieniędzy na stole jest uważane za brak szacunku. Wyjątki istnieją w niektórych ekskluzywnych restauracjach, gdzie znaczne napiwki mogą być automatycznie doliczane do rachunku. Oferowanie napiwków jest również zniechęcane w Korei Południowej, Makau i Hongkongu.

W Polsce napiwki nie są obowiązkowe, ale są mile widziane. Zazwyczaj wynoszą od 10 do 15% całkowitego rachunku, chociaż zaokrąglanie kwoty jest również powszechne. Napiwki są zazwyczaj zostawiane na stole, razem z rachunkiem lub wręczane bezpośrednio kelnerowi.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Drony to przyszłość Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *