Udział Ukraińców w polskim Produkcie Krajowym Brutto w 2023 roku mógł nawet przekroczyć 1 proc. – wynika z analizy Deloitte. Wszystko wskazuje na to, że Ukraińcy w przyszłości będą wnosić jeszcze większy wkład w rozwój naszej gospodarki.
/Piotr Molecki /East News
W ubiegłym roku udział Ukraińców w polskim Produkcie Krajowym Brutto wyniósł od 0,7 do 1,1 proc., wielkość tego udziału prawdopodobnie będzie nadal rosła – wynika z analizy Deloitte dla UNHCR, Agencji ONZ ds. Uchodźców.
Ukraińcy są wsparciem dla polskiej gospodarki
Uchodźcy z Ukrainy w ciągu ostatnich dwóch lat wnieśli znaczący wkład w polską gospodarkę – wskazano w opublikowanej we wtorek informacji na temat „Analizy wpływu uchodźców z Ukrainy na gospodarkę Polski”, przygotowanej przez Deloitte dla UNHCR.
Eksperci zauważyli, że pozytywny wpływ uchodźców z Ukrainy na gospodarkę był możliwy poprzez sprawne włączenie ich w rynek pracy. Zwrócono uwagę, że pomimo psychicznych obciążeń związanych z wojną w ich kraju i ciążących na nich obowiązków rodzinnych, wielu uchodźców w ciągu kilku miesięcy znalazło w Polsce zatrudnienie lub założyło firmy. Tym samym wsparli kasę publiczną swoimi podatkami i składkami na ubezpieczenie społeczne, zamiast żyć z pomocy humanitarnej lub swoich oszczędności. Zaznaczono, że w Polsce pracuje obecnie od 225 tys. do 350 tys. uchodźców z Ukrainy.
Reklama
Większość Ukraińców chce wrócić do domów
„Polska przywitała ukraińskich uchodźców uciekających przed wojną i brutalnością z otwartymi ramionami, wykazując się bezprzykładną solidarnością” – powiedział, cytowany w informacji, przedstawiciel UNHCR w Polsce Kevin J. Allen. Dodał, że badanie pokazuje, iż wspieranie uchodźców było korzystne także dla biznesu i polskiej gospodarki – dostali oni szansę na podjęcie pracy i udział w handlu.
„Chociaż większość uchodźców chce wrócić do Ukrainy, ich włączenie ekonomiczne w krajach przyjmujących przyczynia się do tego, że ten powrót będzie lepiej przygotowany i umożliwi uchodźcom budowanie i ochronę swojego majątku oraz wzmocni ich samodzielność” – ocenił Kevin J. Allen.
Partnerka w Deloitte Julia Patorska zaznaczyła, że chociaż pomoc finansowa udzielana przez państwo i organizacje humanitarne była i nadal jest kluczowa, szczególnie dla rodzin, które najbardziej potrzebują wsparcia, obecnie stanowi ona zaledwie ułamek dochodów uchodźców. „Jak wynika z szacunków Deloitte sporządzonych na podstawie danych UNHCR, w sierpniu 2023 roku pomoc finansowa stanowiła zaledwie 5 proc. zasobów uchodźców, podczas gdy 80 proc. pochodziło z pracy” – poinformowała.
Trudna sytuacja wielu uchodźców z Ukrainy
W publikacji zauważono, że w Polsce blisko milion uchodźców z Ukrainy jest objętych tak zwaną ochroną tymczasową. Większość to kobiety i dzieci. Wielu uchodźców ma szczególne potrzeby i dlatego wymaga zwiększonego wsparcia. Wskazano, że w niemal połowie wszystkich gospodarstw domowych uchodźców jest osoba przewlekle chora, a w około 10 procentach jest przynajmniej jedna osoba z niepełnosprawnością.
„Włączenie ekonomiczne jest kluczowe dla lepszej ochrony uchodźców i odblokowania dostępnych dla nich rozwiązań” – podkreślono.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL