Daniel Obajtek objął stanowisko prezesa Grupy Orlen w 2018 r. i od tego czasu dorobił się pokaźnego majątku. W ciągu kilku ostatnich lat na jego konto regularnie wpadały nie tylko dziesiątki tysięcy złotych tytułem wynagrodzenia, lecz również dodatkowe premie.
/Piotr Molecki/East News /East News
Obecnie sytuacja na polskiej scenie politycznej jest napięta. Nowy rząd dokonuje zmian w państwowych spółkach, a media rozpisują się o bajońskich zarobkach osób powiązanych z poprzednią władzą. Wczoraj prokurator Wrzosek udostępniła informacje na temat wynagrodzeń, nagród i dodatków wypłacanych w Prokuraturze Krajowej. Teraz „Fakt” wziął pod lupę zarobki prezesa Grupy Orlen.
Miliony dla Daniela Obajtka. Tyle zarobił w Orlenie
„Fakt” podał, że w 2022 r. prezes PKN Orlen otrzymał ponad 2,4 mln zł. Na tę kwotę składa się wynagrodzenie stałe, zmienne i inne świadczenia. Dziennik wyliczył, że w tym okresie Obajtek dziennie zarabiał ponad 9,5 tys. zł. Za godzinę pracy dostawał 1,2 tys. zł.
Reklama
Niewiele mniej, bo ponad 2,2 mln zł szef Orlenu miał otrzymać w 2021 r., natomiast jego zarobki za 2023 r. nie są jeszcze znane.
W marcu ubiegłego roku szef koncernu odniósł się do krążących w mediach informacji na temat wysokości swoich wynagrodzeń. – Jestem najmniej zarabiającym prezesem w historii PKN Orlen – powiedział na antenie Radia ZET. Dodał, że zarabia ok. 45-46 tys. zł „na rękę” miesięcznie.
Daniel Obajtek straci stanowisko?
Choć Daniel Obajtek zapowiadał, że w razie przegrania wyborów parlamentarnych przez PiS dobrowolnie odejdzie z Orlenu, nadal piastuje stanowisko prezesa spółki. – Sam odejdę, nie trzeba mi będzie nawet dziękować. Mam swój honor i swoją godność – mówił w kwietniu ubiegłego roku na antenie radia RMF FM. Z czasem okazało się, że honorowej rezygnacji jednak nie będzie, ale Obajtek już wkrótce może stracić posadę, bowiem na 6 lutego PKN Orlen zwołał nadzwyczajne walne zgromadzenie, podczas którego dojdzie najpewniej do odwołania szefa koncernu.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL