Bogaci głosują na liberałów, a biedni na populistów? Ta niepisana zasada mogłaby być prawdziwa, gdyby wiele innych czynników nie wpływało na nasze polityczne wybory, a społeczności lokalne rzeczywiście były jednolite pod względem zamożności. Mimo tych zastrzeżeń warto sprawdzić, jak głosowała statystycznie najbiedniejsza gmina w Polsce (chodzi o tzw. dochód podatkowy, a nie osobiste bogactwo mieszkańców). Ta „najbiedniejsza” gmina to Potok Górny. Znajduje się na tzw. ścianie wschodniej, w powiecie biłgorajskim (woj. lubelskie). W wyborach parlamentarnych 2023 z miażdżącą przewagą wygrała tam jedna partia – Prawo i Sprawiedliwość.
/Łukasz Gdak /East News
Reklama
Potok Górny w woj. lubelskim od kilku lat znajduje się najniżej w zestawieniu resortu finansów, które – analizując wpływy podatkowe – sporządza swoisty ranking zamożności i biedy (nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak zawodne mogą być takie szacunki dla określenie rzeczywistej zamożności mieszkańców – chodzi o dochody podatkowe jednostek samorządu, a te najczęściej zależą od obecności albo nieobecności prężnych przedsiębiorstw).
We wspomnianym Potoku Górnym dochód podatkowy na mieszkańca miałby przekraczać ledwie 500 zł (wspomina o tym – w kontekście wyników wyborów – Business Insider).
Mieszkańcy najbiedniejszej gminy w Polsce głosowali na PiS
Wynik wyborów w Potoku Górnym nie pozostawiają wątpliwości co do politycznych preferencji mieszkańców.
/Dane PKW /
PiS zdobyło w tej gminie ponad 70 proc. głosów (71,65 proc. – 1921 głosów), a pozostałe ugrupowania zostały daleko w tyle za wciąż rządzącą partią.
Zwraca uwagę pozycja Koalicji Obywatelskiej, która w Potoku Górnym zajęła… czwarte miejsce z „szokującym” poparciem niesięgającym nawet 5 proc. (4,63 proc.).
Więcej głosów od KO zebrała Konfederacja (7,61 proc.) oraz Trzecia Droga (9,55 proc.).
Jak można się było spodziewać, Nowa Lewica również nie znalazła uznania w Potoku Górnym (wynik: ledwie 2,24 proc.).
Zamożność samorządów wpływa na polityczne wybory? Tak głosowała najbogatsza gmina w Polsce
Niekwestionowanym liderem gminnej zamożności pozostaje Kleszczów w woj. łódzkim (pow. bełchatowski). W przeliczeniu na jednego mieszkańca wspomniany dochód podatkowy przekracza 32 tys. zł (przypomnijmy: w Potoku Górnym ledwie ponad 500 zł). Tę różnicę oczywiście powoduje obecność w gminie Kleszczów kopalni węgla brunatnego i elektrowni opalanej tym węglem (Elektrownia Bełchatów).
W gminie Kleszczów wynik wyborów parlamentarnych bardziej odpowiadał ogólnopolskiej średniej – Prawo i Sprawiedliwość zdobyła tu ok. 40 proc. głosów (wyraźnie mniej, niż w poprzednich wyborach). Na drugim miejscu, podobnie jak w wynikach dla całego kraju – jest Koalicja Obywatelska (przeszło 15-proc. wynik). Nieźle wypadła Konfederacja (prawie 15 proc.).
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News