Większość posłów głosowała w czwartek za dłuższym wsparciem dla źródeł energii elektrycznej niespełniających norm emisji. Sejm znowelizował ustawę o rynku mocy. Przewidywane jest przeprowadzenie czterech dodatkowych aukcji rynku mocy: na drugie półrocze 2025 r. oraz na lata dostaw 2026, 2027 i 2028.
/123RF/PICSEL
Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy o rynku mocy. Zakłada ona przedłużenie do końca 2028 r. wsparcia z rynku mocy dla źródeł energii elektrycznej niespełniających norm emisji.
Za nowelizacją ustawy o rynku mocy głosowało 411 posłów, przeciwko było 19, trzech się wstrzymało. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Zgodnie z europejskimi regulacjami od połowy 2025 r. prawo do pomocy publicznej w postaci rynku mocy tracą jednostki wytwórcze o emisji powyżej 550 kg CO2 na MWh. Przyjęta przez Sejm ustawa dopuszcza przedłużenie do końca 2028 r. wsparcia w postaci rynku mocy dla niespełniających norm emisji jednostek wytwórczych. Przewiduje się przeprowadzenie czterech dodatkowych aukcji rynku mocy: na drugie półrocze 2025 r. oraz na lata dostaw 2026, 2027 i 2028.
Reklama
Rząd, zgłaszając projekt powołał się na możliwość czasowego i warunkowego przedłużenia wsparcia, dopuszczoną po ostatniej zmianie unijnego rozporządzenia o rynku energii elektrycznej (EMD) z czerwca 2024 r.
Rząd szacuje, że koszty proponowanych rozwiązań to 563 mln zł za II półrocze 2025 r., 3,33 mld zł w 2026 r., 2,80 mld zł w 2027 r. i 2,59 mld zł w 2028 r. Ponoszony przez odbiorców całkowity koszt rynku mocy w latach 2025-2028 ma wynosić 8,5-9 mld zł – oszacowano w ocenie skutków regulacji.
Będziemy czekać na akceptację KE dla nowych przepisów
Zgodnie z ustawą moc jest towarem, który można kupować i sprzedawać. Jednostki – wyłaniane podczas aukcji do pełnienia tzw. obowiązku mocowego, polegającego na gotowości do dostarczania mocy elektrycznej do systemu oraz zobowiązaniu do faktycznej dostawy mocy w okresie zagrożenia – są za to wynagradzane. Rynek mocy działa od początku 2021 r. W celu pokrycia jego kosztów odbiorcy energii elektrycznej ponoszą dodatkowe opłaty.
Zaproponowane przez rząd przepisy muszą jeszcze otrzymać akceptację Komisji Europejskiej co do dopuszczalności takiej formy pomocy publicznej.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News Polityka