T. Rydzyk ma nową nieruchomość. To zabytkowa willa, dostał ją od miasta

Kilka tygodni temu na jaw wyszły informacje o dotacjach, jakie w ciągu ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości otrzymały organizacje powiązane z Tadeuszem Rydzykiem. Następnie w mediach ponownie było głośno o redemptoryście, a to za sprawą decyzji ministra kultury i dziedzictwa narodowego o wstrzymaniu dofinansowania, które miało zostać przeznaczone na budowę Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II. Teraz dowiadujemy się o kolejnym interesie ubitym przez o. Rydzyka. Zdjęcie

Tadeusz Rydzyk otrzymał od miasta Toruń zabytkową willę i ziemię /Tomek Michalak /Reporter Reklama

Z informacji uzyskanych przez „Super Express” wynika, że Tadeusz Rydzyk wszedł w posiadanie nieruchomości, za którą nie musiał nic płacić. Jak to możliwe? Okazuje się, że zarządzana przez duchownego Fundacja Lux Veritatis nawiązała współpracę z miastem Toruń.

Rydzyk dostał zabytkową willę

Dziennik podaje, że w zamian za willę i działkę, na której znajduje się budynek, miasto Toruń otrzymało od redemptorystów trzy działki, które z kolei zamieniono na pięć lokali mieszkalnych. – Gmina dokonała zamiany trzech działek (nr 123/2, 124/5 i 124/6 z obr. 22) na pięć lokali mieszkalnych Redemptorystów przy ul. Ogrodowej 19 w Toruniu. Numeracja działek zdezaktualizowała się z uwagi na wtórne podziały – informuje Malwina Jeżewska, rzeczniczka miasta Toruń, której słowa przytacza „Super Express”. 

Reklama

Gazeta donosi, że willa, która znajduje się obok kompleksu o. Rydzyka przy ul. Droga Starotoruńska, jest już remontowana.

Zdjęcie

Nieruchomość należąca do Fundacji Lux Veritatis. Zdjęcie pochodzi z 2021 r. Źródło: Google Maps /

Władze Torunia zapewniają, że transakcja odbyła się z korzyścią dla miasta. – W oparciu o tę transakcję uzyskaliśmy majątek wartości 934 tys. zł, przekazując majątek wartości 892 tys. zł – co ważne – bez dopłaty z naszej strony (różnica 42 tys. in plus dla GMT) – wyjaśniła Malwina Jeżewska.

Interesy o. Rydzyka z władzami Torunia?

Jak zauważa dziennik, podobne transakcje miały miejsce w przeszłości. Osiem lat temu emocje wśród wielu torunian wywołało wyremontowanie 800-metrowego odcinka drogi w pobliżu jednej z inwestycji duchownego. Choć na naprawę wydano ponad 1,7 mln zł, miasto zapewniało, że „droga jest remontowana dla dobra wszystkich mieszkańców”.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Czy rządzący chcą, by „misie” wymarły? INTERIA.PL

Źródło