Gdańska stocznia Remontowa Shipbulding rozpoczęła produkcję promu dla Torghatten Nord AS, jednej z największych firm żeglugowych w Norwegii. Wyprodukowana w Polsce jednostka będzie pływać w norweskich fiordach na Kole Podbiegunowym, na trasie Stornes-Bjornera.
/PAP/Adam Warżawa /PAP
W stoczni Remontowa Shipbuilding rozpoczęto produkcję promu pasażersko-samochodowego o napędzie hybrydowym dla jednej z największych firm żeglugowych w Norwegii. Chodzi o Torghatten Nord AS. W środę odbyła się uroczystość cięcia pierwszej blachy do budowy promu.
Jednostka przeznaczona będzie do żeglugi w norweskich fiordach na trasie Stornes-Bjornera. To trasa położona na Kole Podbiegunowym. W projekcie w związku z tym postawiono na technologie dostosowane do wyzwań związanych z ciężkimi warunkami żeglugi w tym regionie. Zastosowano lekkie materiały oraz rozwiązania i systemy charakteryzujące się niskimi stratami, co w ostatecznym rozrachunku ma pozwolić na możliwie maksymalną redukcję zużycia energii – wskazuje Aleksandra Tesmer z gdańskiej stoczni.
Reklama
/PAP/Adam Warżawa /PAP
– Statek wyposażony będzie w dwa pędniki azymutalne z zamontowanymi w pionie silnikami elektrycznymi zasilanymi z baterii lub awaryjnie z agregatów. W normalnej operacji baterie będą doładowywane z sieci lądowej w czasie rozładunku i załadunku. Będzie to miało miejsce relatywnie często, jako że pojedyncze przejście jednostki będzie zajmowało nie więcej niż 12 minut – tłumaczy przedstawicielka Remontowa Shipbulding.
Przekazanie statku armatorowi planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku.
Kolejne norweskie zamówienie w polskiej stoczni
– Będzie to już kolejna jednostka zamówiona w naszej Stoczni przez Torghatten Nord AS. W latach 2010-2013 stocznia zbudowała osiem nowoczesnych promów fiordowych różniących się rodzajem napędu, mocą silnika oraz zasięgiem obsługiwanych linii – podkreśliła Aleksandra Tesmer.
– Podpisując kontrakt na kolejny, dziewiąty prom dla tego armatora, stocznia włączyła się w działania na rzecz elektryfikacji jego floty oraz implementacji zielonych technologii w norweskim transporcie publicznym – dodała.
W latach 2018-2021 Remontowa Shipbuilding budowała łącznie sześć promów elektrycznych, w tym cztery dla armatorów z Norwegii i dwa dla armatorów z Wielkiej Brytanii – podaje firma.
/ PAP/Adam Warżawa /PAP
Nowy prom wypłynie z historycznej stoczni
Remontowa Shipbuilding to gdańska stocznia zatrudniająca 370 osób. Ze stoczni wyszło do tej pory ponad tysiąc statków.
Historia firmy sięga aż 1945 roku. Założona jako Stocznia nr 3 w przedwojennej Gdańskiej Fabryce Wagonów, w 1950 roku została przemianowana na Stocznię Północną. W okresie PRL powstawały w niej okręty i statki specjalistyczne dla marynarki wojennej, a także specjalistyczne jednostki rybackie. W okresie transformacji Stocznia Północna zmieniła profil – rozpoczęła produkcję statków towarowych. Pod koniec lat 90. rozszerzyła ofertę między innymi o promy.
W 2013 roku powróciła do współpracy z marynarką wojenną. W 2022 roku zatwierdzono umowę między stocznią a MON na budowę kolejnych trzech seryjnych niszczycieli min projektu 258 Kormoran II.
W 1993 przekształcono Stocznię Północną z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę akcyjną. W 2003 głównym akcjonariuszem spółki stała się Gdańska Stocznia „Remontowa”, na skutek czego firma weszła w skład grupy Remontowa Holding, której częścią pozostaje do dziś. W 2011 Stocznia Północna zmieniła firmę na Remontowa Shipbuilding.
Grupa Remontowa Holding, której częścią jest dawna Stocznia Północna, to jedna z największych tego typu firm w Europie. Cały polski przemysł stoczniowy jest szóstym największym w UE.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL
