Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odnosząc się do nowego projektu ustawy, o bonie energetycznym zaznacza, że nowe brzmienie, jednego z artykułów nie wpłynie na zmniejszenie zagrożenia płynności przyznawania przez gminy świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego – wynika z uwag resortu do projektu MKiŚ, który dotarł na stały komitet RM.
MRPiPS ponawia swoje zastrzeżenia do projektu ustawy o bonie energetycznym (Adobe Stock, Proxima Studio)
„Obecne brzmienie art. 30 projektu ustawy nie wpłynie na zmniejszenie zagrożenia płynności przyznawania przez gminy świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego” – napisano.
Bon energetyczny. „Systemy nie są przygotowane”
Dodano, że planowane wprowadzenie bonu energetycznego spowoduje obciążenie samorządów gminnych od dnia 1 lipca br. dodatkowym obowiązkiem polegającym na obsłudze przez gminy od 3,5 mln do 4,6 mln dodatkowych postępowań administracyjnych o bon energetyczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Ile można zarobić w Polsce na restauracji? Karol Okrasa w Biznes Klasie
„Ponadto, ustalanie prawa do bonu energetycznego z wykorzystaniem systemów informatycznych dedykowanych do obsługi ww. świadczeń oznacza ogromne obciążenie tych systemów” – zaznaczyło MRPiPS.
Wyjaśniło, że systemy te wydajnościowo nie są przygotowane na obsługę dodatkowych wielu milionów zapytań (np. o dane dochodowe) skumulowanych w okresie zaledwie kilku miesięcy.
„W ocenie MRPiPS, termin 14 dni na dostosowanie systemów teleinformatycznych jest również niewykonalny z punktu widzenia przepisów dotyczących udzielania zamówień publicznych. We wskazanym terminie nie jest możliwe zgodne z prawem i dyscypliną finansów publicznych wydatkowanie środków (nawet gdyby były one zagwarantowane) związane z modyfikacjami systemów” – podkreślił resort.
Zobacz także:
Polacy rezerwują na potęgę. To już efekt programu Tuska?
Z informacji PAP Biznes wynika, że w poniedziałek po południu po posiedzeniu stałego komitetu Rady Ministrów powinno się okazać, czy projekt MKiŚ stanie we wtorek na rządzie.
W piątek RCL podał, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska skierowało nową wersję ustawy o niepełnym odmrażaniu cen energii, po uwzględnieniu części uwag międzyresortowych, do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów.
Ceny prądu. Jest projekt ustawy
Zgodnie z projektem ustawy o bonie energetycznym, cena maksymalna prądu w II połowie 2024 r. ma wynieść 500 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 693 zł za MWh dla jednostek samorządu, podmiotów użyteczności publicznej oraz dla małych i średnich przedsiębiorców.
Obecnie cena maksymalna energii dla gospodarstw domowych to 412 zł netto – bez VAT i akcyzy – za 1 MWh w przypadku odbiorców, którzy nie przekraczają wyznaczonych limitów.
Zobacz także:
Skok cen gazu od lipca. Minister reaguje na tekst money.pl
Koszt ustawy ma wynieść 8,2 mld zł.