Rząd zatwierdził roczne sprawozdanie Narodowego Banku Polskiego na 31 grudnia 2023 roku – poinformowano w komunikacie. Jednocześnie wskazano w nim, że Rada Ministrów z niepokojem odnotowała ujemny wynik finansowy, jaki NBP wykazał w latach 2022-2023 – dodano. Rząd zapowiedział również przygotowanie projektu nowelizacji ustawy o NBP, ustanawiającej prawny mechanizm komunikacji pomiędzy NBP i Ministerstwem Finansów w procesie opracowywania projektu budżetu państwa.
/Jacek Domiński /Reporter
„Przyjmując jako niepodważalną zasadę ustrojową, jaką jest niezależność banku centralnego, Rada Ministrów z niepokojem odnotowuje ujemny wynik finansowy wykazany przez NBP w latach 2022-2023” – wskazał rząd w komunikacie.
Rząd z negatywną oceną. „Brak należytej komunikacji ze strony NBP”
Rada Ministrów negatywnie oceniła również „brak należytej komunikacji ze strony NBP dotyczącej zmiany wyniku finansowego w stosunku do pierwotnie prezentowanego przez NBP”. Rząd zwrócił uwagę, iż wynik finansowy stanowi ważny element w pracach Rady Ministrów nad projektem budżetu państwa.
W komunikacie poinformowano również, iż rząd „wobec nieprzestrzegania przez NBP zasady dobrego współdziałania, zobowiązuje ministra finansów do przygotowania projektu nowelizacji ustawy o NBP, ustanawiającej prawny mechanizm komunikacji pomiędzy NBP i Ministerstwem Finansów w procesie opracowywania projektu budżetu państwa”.
Reklama Rozwiń
Jaką stratę miał NBP w 2023 r.?
Według opublikowanego w kwietniu przez NBP sprawozdania, strata za 2023 r. wyniosła 20,8 mld zł. W roku 2022 wynik banku centralnego też był ujemny i wyniósł około 16,9 mld zł.
Stratę za ubiegły rok NBP oraz ekonomiści tłumaczyli wynikiem bezprecedensowego umocnienia złotego w stosunku do głównych walut, które miało miejsce pod koniec 2023 roku.
Przypomnijmy także, że 95 proc. zysku za dany rok NBP przekazuje do budżetu państwa.
Gdy w sierpniu 2023 r. nad budżetem państwa na 2024 rok pracował rząd Mateusza Morawieckiego, NBP przekazał ówczesnemu ministrowi finansów, iż zasili budżet na 2024 r. kwotą w wysokości 6 mld zł, gdyż takiego zysku się spodziewał. Gdy budżet zaś układał rząd Donalda Tuska, NBP nie dokonał korekty wcześniejszych szacunków. W efekcie minister finansów wpisał do ustawy budżetowej 6 mld zł. Okazało się, iż tych pieniędzy nie otrzyma.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL