Dotychczasowy prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) Tomasz Cudny został odwołany przez radę nadzorczą wraz z jednym z wiceprezesów – poinformowała spółka w piątkowym komunikacie giełdowym. Jednocześnie członek rady nadzorczej Paweł Rostowski został delegowany do czasowego pełnienia obowiązków prezesa.
/123RF/PICSEL
Odwołany prezes JSW Tomasz Cudny pełnił jednocześnie funkcję wiceprezesa ds. rozwoju. Rada nadzorcza odwołała również Sebastiana Bartosa ze stanowiska zastępcy prezesa ds. handlu.
W komunikacie podano, że rada nadzorcza JSW delegowała członka rady nadzorczej Pawła Rostkowskiego do czasowego wykonywania czynności prezesa, równocześnie powierzając mu pełnienie obowiązków zastępcy prezesa ds. rozwoju.
„Okres delegowania został ustalony na czas od dnia 23 lutego 2024 roku do dnia 22 maja 2024 roku włącznie, jednak nie dłużej niż do dnia powołania prezesa zarządu, z zastrzeżeniem art. 383 § 1 Kodeksu spółek handlowych” – stwierdzono.
Reklama
Wiceprezes spółki ds. ekonomicznych Robert Ostrowski został ponadto delegowany do tymczasowego wykonywania czynności wiceprezesa ds. handlu w miejsce Sebastiana Bartosa. Ma przejąć te obowiązki do czasu powołania nowej osoby.
Zmiany w JSW. To lider w produkcji węgla koksującego
Zmiany kadrowe w JSW zaczęły się 13 lutego. Wówczas minister aktywów państwowych powołał nową radę nadzorczą spółki. W jej skład weszli: Katarzyna Bilińska, Artur Kisielewski, Arkadiusz Mężyk, Paweł Rostowski, Krzysztof Szlag i Krzysztof Wrona.
Nie była to pierwsza decyzja, jaką podjęto wobec kierownictwa JSW. Krótko po powstaniu rządu Donalda Tuska ze stanowiska wiceprezesa odwołano Wojciecha Kałużę. To śląski radny, który w wyborach samorządowych w 2018 roku startował z list KO. Przed pierwszą sesją sejmiku zdecydował się jednak na zmianę barw politycznych i doszedł do porozumienia z politykami PiS, co dało tej partii większość w regionie, a jemu stanowisko wicemarszałka województwa. Po zmianie większości w sejmiku, która nastąpiła pod koniec 2022 roku, Kałuża przestał być wicemarszałkiem i rozpoczął pracę w JSW.
– Wydaje mi się, że to symbolicznie kończy ten ponury etap upartyjnienia wszystkiego, co tylko się dało. I niskiego poziomu etycznego tych działań, czego symbolem stał się między innymi pan Kałuża. To szczególnie mieszkańcy województwa śląskiego pamiętają, czego symbolem stał się pan Kałuża kilka lat temu – uzasadniał premier Tusk.
JSW zajmuje się wydobyciem węgla, w tym węgla koksującego używanego w produkcji stali. Ponad 55 proc. udziałów w spółce ma Skarb Państwa.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL