Polski skok kosmiczny: To już nie tylko branża dla „szalonych naukowców”

Dzięki stowarzyszeniu Polski z Europejską Agencją Kosmiczną sektor kosmiczny staje się podstawowym elementem niezbędnej infrastruktury, wzmacniając zarówno przedsięwzięcia naukowe, jak i gospodarkę. W ostatnich czasach wzrosła świadomość społeczna dotycząca naszego uzależnienia od danych zebranych z kosmosu, co wpływa na strategie obronne, zarządzanie miastami i sektor energetyczny. Według dr Aleksandry Bukały z Polskiej Agencji Kosmicznej wzrost polskiego przemysłu kosmicznego w ciągu ostatniej dekady był „niezwykły” w porównaniu z innymi krajami. Zdjęcie

Polska należy do ESA od 2012 roku /artcuboy /123RF/PICSEL

Polska jest członkiem ESA od 2012 r. / artcuboy / 123RF/PICSEL Reklama

Zaangażowanie Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w misję kosmiczną AX-4 jest efektem zarówno ciężkiej pracy i zaangażowania polskiego naukowca, jak i współpracy polskich władz z Europejską Agencją Kosmiczną. Polska oficjalnie została członkiem w 2012 roku. W wywiadzie dla Interii dr Aleksandra Bukała, Dyrektor Departamentu Strategii i Współpracy Międzynarodowej Polskiej Agencji Kosmicznej, zauważyła, że wcześniej znaczenie sektora kosmicznego w polskim społeczeństwie było minimalne.

– To był naprawdę „szalony przemysł dla szalonych naukowców”. Jednak dołączenie do Europejskiej Agencji Kosmicznej pozwoliło nam rozwinąć przemysłowy sektor kosmiczny, a konkretnie dostawców dostosowanych rozwiązań odpowiadających na konkretne potrzeby. Wykracza to poza wymagania misji naukowych, które są rzeczywiście kluczowe, do tych w praktycznych zastosowaniach sektora kosmicznego – zauważyła, dodając, że w ciągu tych trzynastu lat wzrost polskiego przemysłu kosmicznego był „znaczący w porównaniu z innymi krajami” .

Reklama

Przeczytaj w Interii: Polska misja w kosmosie. „To również wielka szansa dla przemysłu”

Przemysł kosmiczny obejmuje więcej niż tylko infrastrukturę orbitalną

Polski astronauta będzie odpowiedzialny za przeprowadzenie 13 eksperymentów naukowych podczas swojej dwutygodniowej misji na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Badania te będą koncentrować się na różnych dziedzinach, w tym medycynie, psychologii i materiałoznawstwie. Zostały zlecone przez uniwersytety, instytucje badawcze i firmy prywatne. Nabór wniosków projektowych wzbudził duże zainteresowanie.

– Spodziewaliśmy się , że otrzymamy kilkadziesiąt odpowiedzi. Ostatecznie wpłynęło 66 wniosków, z czego 62 były znakomite , a cztery zostały zdyskwalifikowane ze względów formalnych. Pozostałe wnioski mogłyby zostać rozpatrzone, gdyby nie ograniczenie do zaledwie 14 dni – wyjaśnił Bukała.

Rozmówca z Interii podkreśla również, że wiele branż korzysta z badań prowadzonych w kosmosie , z czego coraz chętniej korzysta coraz większa liczba firm, a co za tym idzie, także państwa. Jedną z kluczowych zalet są zdjęcia satelitarne , które pozwalają na lepszą ocenę obszarów, a tym samym optymalizację podejmowania decyzji.

– Ekonomiczne aspekty kosmosu wykraczają poza samo budowanie infrastruktury orbitalnej. Obejmuje rozwój gazociągów lub linii energetycznych . To musi być stale rozwijane, ponieważ technologia ewoluuje, ale tym, co naprawdę przynosi korzyści gospodarce, jest wykorzystanie tego gazu, tej energii elektrycznej lub danych, które pozyskujemy z orbity . I tutaj utrzymujemy bardzo optymistyczne nastawienie – ocenił ekspert.

Obserwacje kosmiczne zwiększają bezpieczeństwo narodowe

Sektor obronny coraz częściej wykorzystuje możliwości obserwacji Ziemi, wspomagając zarówno komunikację, jak i analizę terenu. Jednym z przykładów jest ogłoszony w połowie maja Duży Kontrakt na Satelity Rozpoznawcze, który został podpisany przez Agencję Uzbrojenia z konsorcjum polsko-fińskiej firmy ICEYE i Wojskowych Zakładów Łączności No. 1. Ten kontrakt, o wartości 860 mln zł, ma na celu dostarczenie Satelitarnego Systemu Obserwacji Ziemi w programie MikroSAR . Jego celem jest generowanie monochromatycznych obrazów Ziemi o wysokiej rozdzielczości, niezależnie od pory dnia i warunków pogodowych (tj. niezależnie od zachmurzenia), zwiększając w ten sposób możliwości operacyjne i w konsekwencji podnosząc poziom bezpieczeństwa narodowego.

– W ostatnich latach, ze względu na eskalację napięć międzynarodowych, szczególnie wojny na Ukrainie, stało się dla wszystkich oczywiste, że przyszłe konflikty prawdopodobnie będą pod wpływem sektora kosmicznego – poprzez dostęp do danych obserwacyjnych, wiedzy, komunikacji i precyzyjnej nawigacji. Wygląda na to, że społeczeństwo, w szerszym sensie, zaczyna rozumieć, jak bardzo jesteśmy zależni od tego segmentu kosmosu, który stał się częścią tzw. infrastruktury krytycznej, podobnej do kolei, energetyki, obrony, zaopatrzenia w wodę, zarządzania miastami itp. Świadomość społeczeństwa wzrosła, a sektor staje się coraz lepiej przygotowany do tego, ponieważ zarówno my, jak i firmy, zyskujemy głębsze zrozumienie tej branży w kontekście polskim, europejskim i globalnym – stwierdził Bukała.

Zaznaczyła również, że z oceną wpływu misji AX-4 na polską gospodarkę będziemy musieli poczekać do momentu otrzymania wyników badań przeprowadzonych na orbicie.

– Jednak biorąc pod uwagę niezwykle ambitne plany różnych globalnych graczy, w tym Europy, Stanów Zjednoczonych, Chin i Rosji, eksploracji, zakładania nowych stacji kosmicznych, lądowania na Księżycu i zakładania baz na Księżycu, dostrzegam bardzo, bardzo duży potencjał – oceniła.

Paulina Blaziak

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Drony to przyszłość Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *