W niedzielę 13 lipca na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej rozpoczęła się ceremonia pożegnania astronautów misji AX-4. Sławosz Uznański-Wiśniewski podzielił się swoimi uczuciami i wdzięcznością za możliwość udziału w misji IGNIS: „Dla mnie to zawsze będzie cenne wspomnienie” – zauważył polski astronauta.
/ Axiom Space / INTERIA.PL
Czas polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) dobiega końca. W niedzielę NASA wznowiła nadzór nad misją , wskazując, że trwają przygotowania do powrotu astronautów na Ziemię.
Ostatnie chwile misji Polaka w kosmosie
Sobota, 12 lipca, była ostatnim dniem misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, która przebiegała zgodnie z planami ESA i Polski. NASA przejęła kontrolę nad niedzielnym programem, ponieważ oznacza to również początek przygotowań do zbliżającego się oddokowania kapsuły Dragon z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i powrotu załogi AX-4 na Ziemię. „To był niezwykły czas, fantastyczne doświadczenie” – wspominała Peggy Whitson, dowódca misji.
Reklama
„Dziękuję wszystkim obecnym. 11 astronautom, którzy zebrali się na ISS i wspierali naszą misję (…) Dziękuję za to, że byliście tak wspaniałymi gospodarzami na ISS” – powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski podczas ceremonii pożegnania załogi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Uznański-Wiśniewski podkreślił, że ISS jest przykładem wspaniałej współpracy międzynarodowej. „ Spójrzcie, jak wiele możemy osiągnąć, gdy jednoczymy się wokół wspólnych przedsięwzięć naukowych i wspólnych celów. Niebo nie jest już poza naszym zasięgiem” – powiedział na ISS. Polski astronauta wskazał również na to, co go najbardziej zaskoczyło:
„ To zawsze będzie dla mnie cennym wspomnieniem. Byliście naszymi przewodnikami, pokazując nam kopułę, z której możemy oglądać Ziemię. To był jeden z najbardziej czarujących momentów” – zauważył Uznański-Wiśniewski.
Astronauci wyrazili wdzięczność NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej i Axiom Space za umożliwienie im ukończenia tej wyprawy. „Wierzę, że ta misja przyspieszy postęp wszystkich naszych narodów” – powiedział Shubhanshu Shukla z Indii, pilot misji. Węgierski astronauta również wyraził swoje emocje: „Osiągnęliśmy sukces, zrobiliśmy to (…) To była niezwykła misja, była fantastyczna” – powiedział Tibor Kapu.
Space Dragon ma odłączyć się od ISS w poniedziałek. Przewiduje się, że właz zostanie zamknięty o 10:55, a Dragon odłączy się od ISS około dwie godziny później .
Ostatnie zadania Uznańskiego-Wiśniewskiego podczas misji AX-4
Celem misji IGNIS, w której uczestniczył polski astronauta, było przeprowadzenie eksperymentów w warunkach mikrograwitacji i ocena nowych technologii, które mogłyby zostać wykorzystane w przyszłych misjach księżycowych i marsjańskich. Zanim astronauci byli gotowi do odłączenia się od stacji, osiągnęli już ponad 99,2% celów misji IGNIS .
Sobota była ostatnim dniem misji AX-4, podczas której Sławosz Uznański-Wiśniewski realizował harmonogram ustalony przez ESA i polski zespół. Jedynym zadaniem pozostałym do wykonania przed startem był eksperyment biotechnologiczny Space Volcanic Algae , badający algi w warunkach mikrograwitacji.
Start astronautów we wtorek w Kalifornii?
Powrót załogi misji IGNIS z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będzie całkowicie zautomatyzowany i nie będzie wymagał żadnej interwencji ze strony załogi na pokładzie kapsuły.
Po zamknięciu włazu, Dragon delikatnie oddzieli się od ISS, a jego silniki zostaną kilkukrotnie odpalone. Kapsuła następnie okrąży Ziemię i zacznie kierować się w stronę Ziemi. Bezpośredni powrót na Ziemię rozpocznie się, gdy Dragon ponownie wejdzie w atmosferę, nagrzewając się do około 1600 stopni Celsjusza. Wodowanie załogi AX-4 na Oceanie Spokojnym planowane jest u wybrzeży Kalifornii , a jego kulminacją będzie odzyskanie kapsuły przez specjalistyczny statek ratunkowy i powrót astronautów na ląd.
Czas wejścia Dragona w atmosferę i wodowania pozostaje nieznany. Szacuje się jednak, że nastąpi to około 20 godzin po odłączeniu od ISS.