Aby zapewnić terminową realizację inwestycji określonych w Narodowym Planie Odbudowy i uniknąć utraty funduszy UE, Polska planuje co najmniej dwie dodatkowe zmiany w KPO. Rząd dąży również do korzystniejszej interpretacji przepisów podczas dyskusji z Komisją Europejską.
/ 123RF/PICSEL
W obliczu zbliżającego się terminu wdrożenia KPO — sierpnia 2026 r. — państwa członkowskie Unii Europejskiej podejmują energiczne wysiłki, aby wykorzystać przyznane środki. Polska, która ostatnio znajdowała się w dolnej części rankingu UE pod względem wdrażania KPO, przyspiesza reformy i inwestycje . Podstawowym mechanizmem w tym celu będą kolejne rewizje dokumentu mające na celu ułatwienie bardziej elastycznego i szybszego wykorzystania środków.
Reklama
Dodatkowe zmiany KPO są niezbędne, a nie opcjonalne
„ Nasza strategia inwestowania wszystkich przydzielonych środków obejmuje przeprowadzenie dalszych rewizji KPO . Do tej pory pomyślnie przeszliśmy trzy takie procesy z Komisją Europejską i wciąż mamy do przeprowadzenia co najmniej dwie kolejne rewizje ” – powiedział w środę Jan Szyszko, wiceminister funduszy i polityki regionalnej .
Według Polskiej Agencji Prasowej inicjatywy te mają na celu zwiększenie prawdopodobieństwa pełnego wykorzystania około 60 mld euro przyznanych Polsce . Dane Komisji Europejskiej wskazują, że do tej pory zrealizowano jedynie 25 proc. zamierzonych reform i inwestycji.
Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem, fundusze KPO czekają
Komisja Europejska wezwała wszystkie państwa członkowskie do przyspieszenia realizacji KPO . Polska, obok Włoch i Hiszpanii , należy do krajów, które muszą znacznie przyspieszyć tempo. „Kiedy przejmowaliśmy odpowiedzialność za KPO, Polska była na ostatnim miejscu pod względem wykorzystania funduszy. […] Tak, obecnie mamy dwuletnie opóźnienie i ścigamy się z czasem” – przyznał wiceminister Szyszko.
Zauważył również, że chociaż Polska znalazła się w pierwszej połowie rankingu UE, pełne wykorzystanie funduszy wymaga dalszych, energicznych działań. Częścią strategii rządu będzie dążenie do ponownego zdefiniowania kryteriów realizacji inwestycji . „Będziemy rozmawiać z KE o możliwości przybliżenia punktu realizacji inwestycji w sposób korzystny dla Polski” – wyjaśnił Szyszko w wywiadzie dla PAP i IAR.
Polityk dodał, że obecnie zakończenie inwestycji definiuje się jako dostarczenie np. autobusu do wyznaczonego miasta. Polska dąży do tego, aby wcześniejsza faza była uznawana za taką — „ moment, w którym autobus opuszcza fabrykę, a może nawet zakończenie jego produkcji ”. Jak wskazał Szyszko, „ dążymy do tego, aby zyskać te krytyczne tygodnie, czasem miesiące dotyczące konkretnych inwestycji, które pozwolą zaoszczędzić miliony, a ostatecznie miliardy dla Polski ”.
Nadchodzące płatności i harmonogram
Wiceminister stwierdził również, że Polska spodziewa się kolejnej wypłaty z KPO – 20 mld zł – w lipcu . Kolejny wniosek o środki ma zostać złożony wczesną jesienią, co oznacza, że kolejna transza mogłaby trafić do Polski na początku 2026 r.
„Jeśli terminu nie da się zmienić, to koniec inwestycji trzeba interpretować inaczej . Stąd będziemy dążyć do interpretowania zakończenia inwestycji jako wcześniejszej fazy jej realizacji” – podkreślił Jan Szyszko. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej ma za zadanie przygotować rewizję KPO . Trzecia rewizja uzyskała już akceptację Komisji Europejskiej i ma zostać ratyfikowana przez ministrów finansów państw członkowskich UE 20 czerwca.
W obliczu zbliżającego się końca czasu i poważnych problemów Polska nie tylko rewiduje plan, ale również negocjuje jego interpretację — wszystko po to, aby nie stracić środków z unijnego funduszu odbudowy, których łączna wartość wynosi 650 miliardów euro.
Agata Jaroszewska
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Wydarzenia 24