„Włoska procedura”, „francuska procedura”, sfingowanie czyjejś śmierci w dalekim Kongo lub „pomysłowa” para, która złożyła wiele wniosków o odszkodowanie za złamane kości, wstrząsy mózgu i śmierć dziecka — to tylko kilka przypadków oszustw ubezpieczeniowych lub udaremnionych prób wyłudzenia odszkodowań w 2024 r., o których informują polscy ubezpieczyciele. Łączna wartość tak szeroko zdefiniowanych oszustw (w różnych rodzajach ubezpieczeń) przekroczyła w zeszłym roku 657 mln zł. Podczas gdy oszuści wykorzystują narzędzia AI, sektor ubezpieczeniowy również przyznaje, że wykorzystuje sztuczną inteligencję w wykrywaniu przestępstw.
/ 123RF/PICSEL
Wartość oszustw ubezpieczeniowych w Polsce w 2024 r. przekroczyła 657 mln zł, zgodnie z danymi opublikowanymi przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU). Oznacza to znaczący wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem — 2023 r. — kiedy to zgłoszone oszustwa ubezpieczeniowe wyniosły łącznie 452 mln zł (PIU bierze pod uwagę zarówno faktyczne oszustwa, jak i próby oszustw wykryte w odpowiednim czasie przez ubezpieczycieli lub organy ścigania).
Tradycyjnie ubezpieczenia komunikacyjne stanowiły największą część tego przestępczego „tortu”, choć nie brakuje „wyrafinowanych” prób oszustw również w sektorze ubezpieczeń na życie.
Reklama
Oszustwa odszkodowawcze. Sfałszowane akty zgonu i podrobiona dokumentacja medyczna
„Klient złożył wniosek o znaczną kwotę odszkodowania w związku ze śmiercią swojej partnerki w Demokratycznej Republice Konga” — tak zaczyna się opowieść o udaremnionej próbie oszustwa popełnionej przez ubezpieczyciela w 2024 r.
Według doniesień klient doznał poważnych obrażeń , ale analiza pisma ręcznego wykazała, że dokumenty złożone wraz z roszczeniem zostały… sfałszowane. Według PIU podejrzewano, że zarówno wypadek, jak i śmierć ubezpieczonego zostały sfingowane.
W innym przypadku ubezpieczyciel napotkał wyjątkowo „kreatywną parę”, która złożyła całą serię roszczeń w ramach ubezpieczenia grupowego. Obejmowały one: trwałe uszczerbki na zdrowiu (takie jak złamana kość udowa, złamany nadgarstek, wstrząs mózgu) i śmierć dziecka. Łącznie było 13 roszczeń, które — po zbadaniu — okazały się oparte na sfałszowanej dokumentacji medycznej, informuje Polska Izba Ubezpieczeń.
Oszustwa ubezpieczeniowe. Tradycyjnie większość oszustw i ich prób dotyczy ubezpieczeń komunikacyjnych
W porównaniu do 2023 r. najbardziej wzrosła wartość przestępstw stwierdzonych w ubezpieczeniach majątkowych , zwiększając się aż o 54%. Od lat dominują przestępstwa związane z ubezpieczeniami komunikacyjnymi – zarówno pod względem ilości, jak i wartości – podaje Polska Izba Ubezpieczeń (PIU).
Oszukańcze praktyki związane z odpowiedzialnością cywilną osób trzecich i ubezpieczeniami pojazdów mechanicznych stanowią prawie 65 procent całkowitej liczby i ponad 65 procent wartości wszystkich oszustw w zakresie ubezpieczeń majątkowych.
Ubezpieczyciele są szczególnie ostrożni w kwestii przestępczości międzynarodowej obejmującej ubezpieczenia o wysokiej wartości dla pojazdów luksusowych i sportowych. „Procedura francuska” jest godnym uwagi przykładem, który obejmuje zakup i użytkowanie drogich samochodów sportowych w Polsce, a następnie ich użytkowanie we Francji.
„Procedura francuska” – luksusowe samochody sportowe „obsługujące” oszustów
„We Francji obowiązują bardzo rygorystyczne przepisy dotyczące emisji spalin . Rejestracja i eksploatacja niektórych samochodów sportowych, które przekraczają dopuszczalne emisje, wiąże się z koniecznością uiszczenia znacznych podatków” – wyjaśnia PIU, szczegółowo opisując mechanizm stosowany przez oszustów. Ta procedura polega na tym , że sprawca kontaktuje się z przedsiębiorcą o wysokich dochodach i namawia go do nabycia luksusowego pojazdu w ramach umowy leasingu, oferując kuszącą pensję w zamian za wynajem pojazdu. Miesięczna opłata za wynajem jest znacznie wyższa niż rata leasingowa. „Sprawca przekonuje przedsiębiorcę, że taki układ będzie bardzo korzystny” – wyjaśnia PIU.
Po zawarciu umowy leasingowej przedsiębiorca przekazuje pojazd sprawcy i otrzymuje obiecane odszkodowanie przez określony czas. W tym czasie pojazd może być używany do nielegalnych wyścigów, popełniania przestępstw lub rozbierany na części. Ostatecznie przedsiębiorca zostaje poinformowany o kradzieży lub zniszczeniu pojazdu i przestaje otrzymywać odszkodowanie za wynajem samochodu. Aby uniknąć płatności leasingowych, przedsiębiorca fałszywie zgłasza kradzież pojazdu, fabrykując okoliczności. Sprawca pozostaje niewykryty, a przedsiębiorca, w przypadku wykrycia próby oszustwa, ponosi odpowiedzialność za złożenie fałszywego zgłoszenia kradzieży.
„Procedura włoska” – pojazd zarejestrowany w Polsce i udostępniony włoskiemu użytkownikowi
Ubezpieczyciele obserwują szybką ewolucję polsko-włoskiego „rynku” ubezpieczeń pojazdów. Powód jest jasny — składki ubezpieczeniowe za pojazdy w niektórych regionach Włoch są wielokrotnie wyższe niż w Polsce.
W związku z tym pojazdy są kupowane i ubezpieczane w Polsce przez firmy utworzone wyłącznie w tym celu, a następnie wynajmowane prawdziwym włoskim właścicielom. Jednak to nie jest cała historia — „włoska procedura” obejmuje również wykorzystanie skradzionych tożsamości polskich obywateli.
„Roszczenia są rejestrowane z niektórych z tych polis. Niektóre są uzasadnione, podczas gdy inne są sfabrykowane. Skontaktowanie się z zaangażowanymi stronami jest trudne, a weryfikacja tych zdarzeń jest dość kosztowna” – wyjaśnia