Niemcy żałują zakupu F-35? Media podążają za Kill Switch

Niemieckie media zaczęły badać koncepcję „kill switch”, która rzekomo umożliwia Amerykanom zdalne „wyłączanie” F-35, jeśli są one rozmieszczane przez inne narody przeciwko interesom USA. „Sueddeutsche Zeitung” stawia pytanie: Czy F-35 mogą stanowić zagrożenie dla Niemiec? Niemcy nabyły 35 samolotów bojowych F-35A.

Zdjęcie

Niemcy boją się, że USA 'wyłączą' F-35. Szwajcarski generał studzi emocje. Na zdj. F-35 /123RF/PICSEL

Niemcy obawiają się, że USA „wyłączą” F-35. Szwajcarski generał studzi emocje. Na zdjęciu: F-35 / 123RF/PICSEL Reklama

Niemcy nabyły samoloty F-35A zdolne do przenoszenia broni jądrowej od Stanów Zjednoczonych, aby wzmocnić swoje odstraszanie nuklearne. Po zmianie stanowiska Waszyngtonu w sprawie Europy Berlin ponownie ocenia, czy całkowite poleganie na Stanach Zjednoczonych jest zbyt ryzykowne, donosił Sueddeutsche Zeitung w czwartek.

Czy amerykańskie myśliwce F-35 można dezaktywować?

Czy możliwe jest zdalne unieruchomienie amerykańskich F-35, kupionych za miliardy euro? To pozostaje spekulacją . W razie konfliktu Amerykanie mają alternatywne metody unieruchomienia samolotu” – stwierdza Georg Ismar na stronie internetowej monachijskiej gazety.

Reklama

Rząd niemiecki zakupił 35 myśliwców F-35A dla Bundeswehry, aby zapewnić najważniejszą formę amerykańskiej ochrony – odstraszanie nuklearne przeciwko Rosji. Niemiecko-amerykańska baza Buechel jest domem dla około 20 bomb nuklearnych B61-12, każda o mocy 50 kiloton. Do tej pory niemieckie wojsko wykorzystywało samoloty Tornado zmodyfikowane do przenoszenia amunicji nuklearnej. Od 2027 roku samoloty F-35A zastąpią samoloty Tornado.

Jak podkreślił Ismar, projekt wyceniany na 10 miliardów euro ma przyciągnąć uwagę prezydenta USA Donalda Trumpa. „Obecnie jednak nie jest pewne , czy bomby atomowe będą nadal składowane w Buechel . Stany Zjednoczone przechodzą od niezłomnego sojusznika do nieprzewidywalnego partnera” – wyjaśnił komentator. Ponadto trwają dyskusje na temat „kill switch” – mechanizmu technicznego, który umożliwiłby zdalne sterowanie i ograniczenie operacyjne F-35.

Dania żałuje zakupu F-35. Co dzieje się z samolotem w przypadku… obrony Grenlandii przed atakiem USA?

Dania doszła do wniosku, że nabycie F-35 nie było najrozsądniejszą decyzją. Gdyby Duńczycy zamierzali użyć samolotu do ochrony Grenlandii przed USA, „prawdopodobnie w ogóle by tam nie dotarli” — zauważył analityk wojskowy Michael Schoellhorn. Dania wyraża ubolewanie z powodu decyzji o zakupie F-35. Chociaż USA zaprzeczyły istnieniu „wyłącznika awaryjnego”, Waszyngton dysponuje innymi sposobami unieruchomienia samolotu poprzez wstrzymanie części zamiennych lub aktualizacji danych i wyposażenia.

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius odrzucił twierdzenia, że wariant samolotu zakupionego przez Niemcy mógłby zostać wyposażony w „opcję sterowania”. Jednak implikacje braku amerykańskich danych, aktualizacji i informacji o możliwościach operacyjnych F-35 pozostają niejasne. Biorąc pod uwagę, że w chmurze przechowywane są miliony punktów danych, kwestia dostępu i kontroli stała się tematem debaty w niemieckim Ministerstwie Obrony – jak podano na portalu „SZ”.

Ministerstwo Obrony zapewnia, że F-35 „nie może zostać zdalnie dezaktywowany”. Samolot jest produktem międzynarodowym, którego komponenty są również produkowane poza USA, w tym w Niemczech. Niemniej jednak analitycy wojskowi przestrzegają przed nadmierną zależnością od USA. Carlo Masala z Uniwersytetu Bundeswehry w Monachium identyfikuje główny problem jako transfer danych i części zamiennych. „Jeśli będą one niedostępne, F-35 nie będzie mógł wykonywać wielu funkcji” – skomentował.

Szwajcarski oficer uważa debatę na temat potencjalnego „wyłączenia” F-35 za absurdalną

W Niemczech rośnie presja na poszukiwanie europejskich rozwiązań. Podobne nastawienie podziela również szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen . Wyzwaniem jest jednak niedobór europejskich alternatyw.

Dowódca szwajcarskich sił powietrznych Peter Merz nazwał dyskusję na temat F-35 absurdalną. Na LinkedIn Merz stwierdził, że USA nie mogą zdalnie kontrolować F-35 i że nie ma mechanizmu, który mógłby unieruchomić samolot. Jednak brak alternatywy podkreśla znaczną zależność od Ameryki, przyznaje szwajcarski oficer. Jeśli chodzi o samoloty, uważa, że Europejczycy są o 20 do 30 lat w tyle za Stanami Zjednoczonymi.

***

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. „Wydarzenia”: Złodziej-recydywa. Złapano go 4 razy w ciągu 3 tygodni Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *