W Wieliszewie, niedaleko Legionowa, lokalny deweloper buduje solidny „dom jednorodzinny”, który wyraźnie wyróżnia się spośród pobliskich zabudowań. Projekt ten wywołał kontrowersje, a mieszkańcy wyrażają obawy, że tuż za ich oknami powstanie hotel robotniczy lub pokoje do wynajęcia. Burmistrz gminy wzywa do natychmiastowego wstrzymania budowy, a deweloper jest zdziwiony zamieszaniem. Mimo to niechętnie ujawnia, kto będzie mieszkał w budynku.
/ Paweł Kownacki / Wójt Gminy Wieliszew, materiały prywatne /
Wieliszewo (województwo mazowieckie) i jego okolice są objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Tymczasem rozpoczęto budowę na jednej z działek w pobliżu lasu przy ulicy Podgórnej, co wzbudza spore oburzenie wśród lokalnych mieszkańców.
Sąsiedzi już zwrócili uwagę na fundamenty, które są znacznie większe niż te typowe dla domów w zabudowie bliźniaczej lub szeregowej. – Oficjalnie pozwolenie na budowę dotyczy domu jednorodzinnego, jednak plany wskazują, że będzie aż 15 sypialni, kilka salonów i łazienek, wszystko na jednym piętrze – stwierdza pani Magdalena, która mieszka w sąsiedztwie działki, na której deweloper wznosi konstrukcję na zakupionej ziemi.
Reklama
W Wieliszewie powstaje kontrowersyjny budynek
W Wieliszewie panuje duża obawa. Według mieszkańców, projektowany projekt nie jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. – Biorąc pod uwagę skalę, trudno zakwalifikować go jako typowy dom jednorodzinny – zauważa pani Magdalena.
/ materiały prywatne /
Zainteresowanie tą kwestią wyraził również wójt gminy , który stwierdził, że projekt jest przykładem „złych praktyk deweloperskich”. – Na terenie przeznaczonym pod zabudowę jednorodzinną formalnie powstaje budynek mieszkalny jednorodzinny, ale w dokumentach, na które się natknąłem, widnieje zamiar stworzenia jakiegoś bezsensownego obiektu z 20-25 pokojami z łazienkami , potencjalnie wliczając w to aneksy kuchenne – twierdzi Paweł Kownacki.
Ponadto na terenie budowy wykopano podobno sześć ogromnych zbiorników . – Miały one pełnić funkcję zbiorników na deszczówkę, jednak mieszkańcy podejrzewają, że w rzeczywistości mogą pełnić funkcję szamb – zauważa pani Magdalena.