39-letni mężczyzna z Dolnego Śląska został zatrzymany w Międzyzdrojach po tym, jak okradł 90-letnią kobietę w Warszawie. Złodziej wyrwał torebkę starszej kobiecie, w której znajdowały się pieniądze, i uciekł ze skradzionymi pieniędzmi. Funkcjonariusze z Woli zdołali go namierzyć nad morzem. Ten złodziej jest znany policji, poszukiwano go 21 razy.
/ KOMENDA POLICJI W WARSZAWIE / INTERIA.PL
Do napaści na starszą kobietę doszło w połowie czerwca. Na ulicy Platynowej w warszawskiej dzielnicy Wola 39-letni mężczyzna zaatakował 90-letnią starszą kobietę i dopuścił się kradzieży, ostatecznie zabierając jej torebkę. Mężczyzna poszedł za nią do windy, przedstawił się jako jej sąsiad, a wychodząc , zepchnął 90-latkę na ziemię i wyrwał jej z rąk torebkę wypełnioną pieniędzmi.
39-latek zaatakował 90-letnią kobietę. Policja szukała go 21 razy.
Zaraz po zgłoszeniu napadu policja z Woli rozpoczęła poszukiwania sprawcy. Przesłuchanie świadków i skrupulatne przejrzenie nagrań z monitoringu oraz innych informacji zebranych w pierwszych godzinach po ataku było kluczowe dla zidentyfikowania złodzieja. Zebrane dane osobowe jasno wskazywały, że był to 39-latek z Dolnego Śląska.
Reklama
Detektywi z Departamentu Zwalczania Przestępczości Przeciwko Życiu i Zdrowiu ustalili, że mężczyzna jest dobrze znany organom ścigania. Był poszukiwany 21 razy, 5 razy odsiedział wyrok w więzieniu i był również okresowo aresztowany. Jego „działalność” obejmuje kradzieże, włamania, oszustwa i niszczenie mienia.
Złodziej zniknął z Warszawy i pojawił się w Międzyzdrojach. Był na wakacjach w hotelu.
Policja szybko zlokalizowała mężczyznę, który podróżował przez kraj z jednego miejsca do drugiego. Najwyraźniej wierzył, że pomoże mu to uniknąć śledzących go władz. Jego ostatnim celem były Międzyzdroje.
Funkcjonariusze z Woli przybyli, aby zatrzymać 39-latka w tym kurorcie wypoczynkowym . Według policji mężczyzna nie krył zdziwienia, gdy funkcjonariusze zapukali do drzwi jego pokoju hotelowego w Międzyzdrojach. Nie stawiał oporu podczas zatrzymania.
Kolejne święta w izolacji? 39-latkowi grozi do 12 lat więzienia.
Zatrzymany został przewieziony na komisariat policji w Woli. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola wszczęto śledztwo, a 39-latek został już poinformowany o zarzutach. Decyzją prokuratury został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za napaść na 90-latka grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Przemysław Terlecki
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News