Wiceminister rozwoju i technologii Krzysztof Kukucki zapowiedział, że nowy program wspierający kredytobiorców przy zakupie pierwszego mieszkania ma obowiązywać cztery lata.
Krzysztof Kukucki (East News, Lukasz Piecyk/REPORTER)
Jak pisze „Rzeczpospolita”, zgodnie ze stanowiskiem rządu, program tanich kredytów „Mieszkanie na start” ma być przeznaczony dla osób, które realnie potrzebują wsparcia, a nie do tych, którzy mogą kupić mieszkanie na rynkowych warunkach.
„Mieszkanie na start” na cztery lata?
– Kończymy konsultacje dotyczące projektu programu – zapowiedział Krzysztof Kukucki, wiceminister rozwoju i technologii na Spotykaniu Liderów Branży Nieruchomości zorganizowanym przez „Rzeczpospolitą”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Miliarder zdradza "wielką ściemę" w handlu częściami samochodowymi Maciej Oleksowicz Inter Cars #19
Kukucki podkreślił, że założenia programu będą różnić się od tych, zaprezentowanych w styczniu.
Jest m.in. propozycja, by z darmowych kredytów, oprocentowanych na zero procent, mogły korzystać osoby gorzej sytuowane, na granicy zdolności kredytowej, które są gotowe partycypować w kosztach np. TBS. Program ma działać przez cztery lata, a nie pół roku czy rok – pisze „Rz”.
Do tego miałaby dojść budowa 100 tys. mieszkań na tani wynajem, jeszcze w tej kadencji.
„Lokale budowane z dofinansowaniem ze środków publicznych muszą zostać w zasobach publicznych, bez opcji dojścia mieszkańców do własności. A jeśli miałyby być sprzedane, to na zasadach rynkowych, bez bonifikaty. Tak uzyskane pieniądze, jak mówił wiceminister, powinny być przeznaczone na „realizację polityki mieszkaniowej” samorządu” – czytamy.
Zobacz także:
Nagły zwrot Tuska ws. mieszkań. Zobaczył horrendalne ceny?
– Liczę, że program „Mieszkanie na start” ruszy w drugiej połowie roku. Konsultacje już finiszują, musimy przedłożyć projekt do prac w resortach, potem są prace w Sejmie – powiedział w ubiegłym tygodniu w Radiu Zet minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman.
Poprzednikiem „Mieszkania na start” był „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, wprowadzony przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Od 2 stycznia 2024 r. banki nie przyjmują już wniosków o udzielenie bezpiecznego kredytu 2 proc. Komunikat w tej sprawie opublikował Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) – operator programu.