W środę (30 lipca) Donald Trump ogłosił wprowadzenie 25% cła na import z Indii. Stawka ta jest znacznie wyższa niż powszechnie krytykowane 15% cło nałożone na towary z UE.
/ NICHOLAS KAMM / AFP
Jak podaje agencja AFP, Donald Trump oświadczył w środę (30 lipca), że import z Indii będzie objęty 25-procentowym cłem w ramach walki z „nieprzyjemnymi” praktykami handlowymi tego kraju. Poruszył również kwestię zakupu rosyjskiej broni i energii.
/ .
Należy zauważyć, że chociaż Indie są postrzegane jako sojusznik, nasza wymiana handlowa z nimi od lat jest minimalna ze względu na ich wyjątkowo wysokie cła, jak stwierdził Donald Trump w swoim programie Truth Social.
/ .
Przypomnijmy, że USA i UE osiągnęły porozumienie handlowe, które ustanowiło 15% cła importowe. Wielu analityków postrzega to jako porażkę UE i triumf administracji USA, która energicznie negocjowała warunki porozumienia.
Reklama
Donald Trump podniósł cła do najwyższego poziomu od prawie stu lat
Od początku swojej drugiej kadencji w Gabinecie Owalnym, która rozpoczęła się w styczniu tego roku, prezydent USA Donald Trump podniósł cła na towary zagraniczne do najwyższego poziomu od lat 30. XX wieku, jak obliczył brytyjski Financial Times, powołując się na analizy przeprowadzone na Uniwersytecie Yale w New Haven w stanie Connecticut.
Ekonomiści wskazują, że od stycznia, kiedy Trump wznowił urzędowanie, efektywny poziom ceł w USA osiągnął około 17,3%. Ostatni raz taką wartość odnotowano po podwyżce ceł w 1930 r.
Biorąc pod uwagę niedawno zawartą umowę handlową między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, odsetek ten najprawdopodobniej osiągnie 20% i może wzrosnąć w miarę finalizowania kolejnych umów lub nakładania kolejnych ceł na inne państwa.
***
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript. INTERIA.PL