Narodowy Bank Polski podał najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. We wrześniu wyniosła ona 8,4 proc. Inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności i energii) jest miarą, która lepiej oddaje rzeczywistą sytuacją w gospodarce niż inflacja konsumencka (CPI). To wskaźnik preferowany przez ekonomistów.
/Wojciech Olkuśnik /East News
Reklama
Ekonomiści spodziewali się spadku inflacji bazowej we wrześniu do 8,5-8,6 proc. Przypomnijmy, inflacja bazowa w sierpniu wyniosła 10 proc. spadając z poziomu 10,6 proc. w lipcu.
Dane o inflacji bazowej podaje NBP, zaś odczyty inflacji konsumenckiej (CPI) przekazuje GUS (Główny Urząd Statystyczny). Inflacja konsumencka we wrześniu wyniosła 8,2 proc. w skali roku.
Narodowy Bank Polski podaje cztery miary inflacji bazowej. Z informacji NBP wynika, że we wrześniu, w relacji rok do roku inflacja:
– po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 6,8 proc., wobec 8,9 proc. miesiąc wcześniej;
– po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 10,9 proc., wobec 12,7 proc. miesiąc wcześniej;
– po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 8,4 proc., wobec 10,0 proc. miesiąc wcześniej;
– tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 9,3 proc., wobec 11,0 proc. miesiąc wcześniej.
Cztery wartości inflacji bazowej NBP
Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co – jak wyjaśnia bank centralny – „pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce”.
Wyjaśnijmy: wskaźnik CPI (inflacja konsumencka) pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami.
Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma największy wpływ.
NBP tłumaczy, że ceny energii (w tym paliw) są ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności – jak przypomina NBP – w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News