Nie będzie postępowania układowego w Manufakturze Piwa Wódki i Wina Janusza Palikota. Taką decyzję podjął sąd pierwszej instancji. „Spodziewaliśmy się tego” – napisał w mediach społecznościowych Palikot i zapowiada, że „sprawy będą musiały rozstrzygać się w Sądzie Okręgowym”.
Kolejne problemu Manufaktury Piwa Wódki i Wina Janusza Palikota (EAST_NEWS, Adam Jankowski/REPORTER)
Problemy Janusza Palikota zaczęły się na początku 2023 r., gdy jego Manufaktura, której działalność finansował głównie z pożyczek finansowych, straciła płynność i nie była w stanie płacić odsetek.
Palikot tłumaczył wówczas, że korzystał z drogiego finansowania społecznościowego, bo nie miał innego wyjścia. Pieniędzy nie chciały pożyczyć mu banki, jego spółki nie dopuszczono też do obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Zobacz także:
Nowe kłopoty Palikota i pracowników. Ważny inwestor mówi dość
Sama Manufaktura Piwa Wódki i Wina jest zadłużona na ponad 256 mln zł. Liczba wierzycieli wynosi 1818. Biznesmen stara się jednak wyprowadzić przedsiębiorstwo na prostą. Po drodze odcięli się od niego inwestorzy, w tym Marek Maślanka i Kuba Wojewódzki – przypomina „Rzeczpospolita”.
Sąd odrzucił wniosek
Mam obowiązek poinformować, że Sąd I Instancji odrzucił nasz wniosek o układ w MPWiW – spodziewaliśmy się tego, bo przy tak dużej aferze medialnej sprawy będą musiały rozstrzygać się w Sądzie Okręgowym, gdzie teraz będzie procedowany nasz wniosek o układ – napisał na Facebooku Palikot.
I jednocześnie dodał, że „spółka uzyskała najwyższy poziom przychodów od lipca – czyli od momentu rozpoczęcia procesu restrukturyzacji. Nie posiada też żadnych zaległości podatkowych”.
Palikot podkreślił, że Manufaktura wypłaca wynagrodzenia za styczeń oraz rozpoczęła spłatę zaległości względem pracowników.