Europa trzyma się mocno. A w USA koniec pobłażliwości. „Konflikty eskalują”

Łagodność administracji Trumpa dobiegła końca, co skłoniło sektor finansowy do szybkiej korekty prognoz gospodarczych. Główne banki inwestycyjne rewidują swoje prognozy wzrostu gospodarczego USA i robią to z godną uwagi jednolitością. Morgan Stanley, Goldman Sachs i JP Morgan znacząco obniżyły swoje prognozy wzrostu PKB USA. W marcu te trzy instytucje obniżyły swoje prognozy średnio o 0,5 punktu procentowego. Zdjęcie

Investment banks are lowering their economic growth forecasts for the US in 2025. The primary reason is the

Banki inwestycyjne obniżają swoje prognozy wzrostu gospodarczego dla USA w 2025 r. Głównym powodem jest „eskalacja konfliktów handlowych” wywołana przez nową administrację. Na zdjęciu: prezydent USA Donald Trump / AFP Reklama

Ekonomiści nie szczędzą krytyki działań administracji Donalda Trumpa, a rynki reagują znaczną zmiennością. W marcu pojawiły się dyskusje na temat „niesamowitych” zdarzeń na rynku i „niekonwencjonalnych” reakcji inwestorów na decyzje administracji Trumpa. Panika na Wall Street przy równoczesnych wzrostach na europejskich giełdach (w tym w Polsce) to rzadkie zjawisko i – mówiąc wprost – wynika z zamieszania związanego z wojnami taryfowymi realizowanymi w ramach wielkiej wizji „czynienia Ameryki wielką” (MAGA) . W poniedziałek 10 marca Nasdaq Composite zamknął dzień na minusie 4%. Duże firmy technologiczne (Nvidia, Apple, Meta, Alphabet) odnotowały spadki o kilka punktów procentowych, a Tesla spadła o 15%.

Reklama

Jakby tego było mało, sektor bankowy (Bank of America, American Express) i sektor detaliczny (Amazon, Walmart) również odnotowały spadki. Analitycy doszli do wniosku, że „strach przed recesją jest oczywisty”, co skłoniło zespoły ekspertów w dużych instytucjach finansowych do skorygowania swoich prognoz dotyczących wzrostu amerykańskiej gospodarki.

Zrewidowane prognozy wzrostu PKB dla USA

„W nadchodzących miesiącach możemy być świadkami znacznego spadku konsensusu – na początku marca mediana szacunków rynkowych (dla wzrostu PKB w USA) wynosiła około 2,2%. Przy podobnych korektach ze strony innych instytucji, do kwietnia moglibyśmy zobaczyć wynik poniżej 2%” – przewiduje Polski Instytut Ekonomiczny, powołując się na raporty i komentarze Bloomberga.

PIE podkreśla, że te rewizje są powiązane z rozczarowującymi wynikami amerykańskiego rynku akcji – od początku roku indeks S&P spadł o 3,3%, firmy technologiczne doświadczyły znacznej deprecjacji, a słabsze wyceny wskazują na liczne wyzwania. Jednak głównym powodem rewizji prognoz, według ekonomistów cytowanych przez agencje prasowe, są rozczarowania dotyczące polityki gospodarczej. „Potencjalne obniżki podatku od osób prawnych są obecnie wykluczone, a konflikty handlowe z UE i Kanadą nasilają się, co będzie miało namacalne koszty” – podkreśla Polski Instytut Ekonomiczny.

Wykres. Prognozy wzrostu PKB USA w 2025 r. według banków amerykańskich (w procentach)

Zdjęcie

/

/

Europa pozostaje silna. Prognozy wzrostu strefy euro stabilne w porównaniu do USA

PIE zestawia alarmujące obniżenie prognoz wzrostu gospodarczego w USA z oczekiwaniami ekonomistów wobec strefy euro.

„Reuters poinformował, że globalne banki ostatnio podniosły swoje prognozy dla krajów strefy euro” – zauważa PIE, dodając, że te korekty są niewielkie i wahają się od 0,1 do 0,2 punktu procentowego. Ekonomiści sugerują, że najbardziej znaczący wpływ działań związanych z wojskiem na gospodarkę może nie ujawnić się przed 2026 r.

Niemniej jednak w raportach są niepokojące elementy – na przykład optymizm w prognozach wiąże się z oczekiwaniami dotyczącymi powrotu rosyjskiego gazu do Europy. „JPMorgan wskazał, że przewiduje takie wydarzenia w drugiej połowie tego roku. Podobne oczekiwania odzwierciedlają ceny akcji niemieckich gigantów chemicznych, czego przykładem jest 25-procentowy wzrost BASF od początku roku” – zauważa Polski Instytut Ekonomiczny.

Zależności handlowe wykorzystywane w „wojnach gospodarczych”

Cła nałożone przez administrację USA i ich późniejsze ogłoszenia pogłębiają niepewność w światowej gospodarce. Decyzje prezydenta Trumpa, które wpływają zarówno na przeciwników, jak i sojuszników, nasilają napięcia handlowe i budzą obawy o przyszłość współpracy gospodarczej” – według PIE trwające spory motywują decydentów z różnych krajów do podejmowania działań odwetowych

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *