2 września rusza program Mój Prąd 6.0 z budżetem 400 mln zł – poinformowała w piątek ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Maksymalne dofinansowanie może wynieść 28 tys. zł – za instalację PV i magazyny energii elektrycznej oraz ciepła.
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (PAP, PAP/Tomasz Gzell)
Podczas konferencji prasowej, Hennig-Kloska poinformowała, że nabór wniosków do programu Mój Prąd 6.0, który dysponuje budżetem w wysokości 400 mln zł, rozpocznie się 2 września. Dodała również, że nabór będzie otwarty do 20 grudnia 2024 r. lub do momentu wyczerpania dostępnych środków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Sądne dni dla PiS. "Niczego nowego nie wymyślili. Ale wszystko podnieśli do szcześcianu"
Nowe wymagania w programie Mój Prąd
Podkreśliła, że dla mikroinstalacji PV, które zostaną zgłoszone do przyłączenia do sieci po 1 sierpnia 2024 r., koniecznym warunkiem otrzymania dofinansowania z programu będzie zakup magazynu energii. Dla instalacji zgłoszonych do przyłączenia do końca lipca magazyn nie będzie wymagany. Hennig-Kloska zaznaczyła, że aby skorzystać z dofinansowania z programu Mój Prąd 6.0, prosument musi rozliczać się w systemie net-billing, wprowadzonym 1 kwietnia 2022 r.
Maksymalne dofinansowanie do instalacji PV wynosi 7 tys. zł, do magazynu energii elektrycznej – 16 tys. zł, a do magazynu ciepła – 5 tys. zł. Kwoty te można sumować, co oznacza, że prosument, który zdecyduje się na inwestycję w instalację PV, magazyn energii oraz magazyn ciepła, może liczyć na maksymalne dofinansowanie w wysokości 28 tys. zł.
Zobacz także:
Stało się. Koniec mrożenia cen gazu i prądu. Tak wzrosną nasze rachunki
W nowej edycji programu, w odpowiedzi na sugestie obywateli, podniesiono maksymalną moc dofinansowywanej mikroinstalacji z 10 do 20 kW – podkreśliła Hennig-Kloska. Wszyscy, którzy ponieśli wydatki na swoje instalacje po 1 stycznia 2021 r., ale dotychczas nie korzystali z dofinansowania, mogą ubiegać się o dopłaty.
Jednakże inwestycja polegająca na zwiększeniu mocy posiadanej instalacji będzie wykluczona z możliwości otrzymania dopłat. Właściciel instalacji, który chce ją rozbudować o magazyn, będzie mógł skorzystać z dofinansowania przeznaczonego dla magazynów. Jeżeli jednak będzie rozliczany w systemie net meteringu, będzie musiał przejść na net-billing.
Zobacz także:
Zamieszanie wokół rachunków za prąd. Niektórzy odczują ulgę w portfelach
Ministrowie zwrócili uwagę, że rekomendacją, ale nie warunkiem koniecznym dla magazynu energii elektrycznej jest jego pojemność w kWh półtora raza większa od mocy maksymalnej instalacji w kW. Na przykład, dla instalacji o mocy 2 kW, ministerstwo rekomenduje magazyn o pojemności co najmniej 3 kWh.
Szefowa resortu klimatu przyznała, że ministerstwo dostrzega problem z interpretacją przepisów przez niektórych operatorów systemów dystrybucyjnych. Chodzi o to, że przy przyłączaniu magazynów, maksymalną moc przyłącza określają jako sumę mocy instalacji i magazynu. W rezultacie prosument musi płacić za dodatkową moc przyłącza, której nigdy nie wykorzystuje, ponieważ instalacja i magazyn w praktyce nigdy nie oddają energii do sieci jednocześnie. Hennig-Kloska zaznaczyła, że trwają prace nad rozwiązaniem tego problemu.