W przedsiębiorstwach z udziałem Skarbu Państwa zostaną wyznaczeni specjalni przedstawiciele do spraw związanych z weryfikacją działań poprzedników; te osoby nie będą angażować się w bieżącą działalność – zakomunikował minister aktywów państwowych Wojciech Balczun. Dodał również, że szacunkowa wypłata dywidendy tych firm na rzecz państwa wynosi około 9 – 10 mld zł.
W poniedziałkowej rozmowie w radiu RMF FM, Balczuna zapytano, czy w firmach z udziałem Skarbu Państwa będą specjalne osoby oddelegowane do spraw powiązanych z weryfikacją poczynań poprzedniego rządu.
– Będą osoby oddelegowane w firmach, których celem jest skoncentrowanie się na tym obszarze i nie zajmowanie się działalnością rutynową – odparł minister.
Zaznaczył, że wynika to z jego obserwacji związanych z funkcjonowaniem firm i organów zarządzających. Jak objaśnił, najczęściej sprawy kontroli przekazywane były działom prawnym, audytów i kontroli, które są również zaangażowane w normalne funkcjonowanie. – To są sekcje, które mają bardzo dużo bieżących obowiązków. Celem jest ich odciążenie – podkreślił Balczun.
Ocenił, że osoby te nie będą „politycznymi funkcjonariuszami”, ale ekspertami, których zadaniem będzie „występowanie z większą intensywnością w imieniu strony poszkodowanej”. – Jeżeli firmy składały zawiadomienia do prokuratury w wyniku przeprowadzonych kontroli, automatycznie stają się stroną poszkodowaną, która ma prawo brać udział w działaniach, ma prawo dostarczać materiały itd. – objaśnił szef resortu aktywów.
Stwierdził, że wyznaczenie takich przedstawicieli ma na celu „udoskonalenie procesów”. Zapytany, w jakich firmach pojawią się takie osoby odparł, że „przede wszystkim mówimy o tych firmach o znaczeniu strategicznym”.
– Mówimy o tych największych naszych liderach. Przecież kwestie dotyczące Orlenu, czy PZU, które są cały czas w agendzie publicznej, są przedmiotem licznych materiałów, artykułów w mediach. To jest nasza codzienność od kilku lat – powiedział minister.
Balczun zakomunikował również, że ministerstwo obserwuje osoby w organach zarządzających firmami, szczególnie tych, których kwalifikacje są kwestionowane. – Analizujemy wszystkie rady nadzorcze – podkreślił. Oznajmił, że ministerstwo zamierza przeprowadzić analizę kompetencji w radach nadzorczych firm z udziałem Skarbu Państwa. Ma to zilustrować umiejętności tych osób i pomóc w dokonaniu „ewentualnych poprawek”. Zapytany, czy będą „poprawki” polegające na zwalnianiu osób, a nie ich angażowaniu, Balczun przyznał, że „tak”.
Przeczytaj także
Nowe dokumenty komplikują spór MAP z byłą prezeską PZU
Balczun zaprezentował również prognozę dotyczącą wypłaty dywidendy za 2025 r., którą firmy z udziałem Skarbu Państwa przekażą do budżetu. – Jest to na pewno mniej niż 10 mld (zł) (…) prognozy wskazują, że to będzie prawdopodobnie w zakresie 9-10 mld zł, o ile się nie pomyliłem – podał minister. (PAP)
jls/ mrr/