W obliczu niedoboru jaj w Stanach Zjednoczonych, administracja Donalda Trumpa zwróciła się do stowarzyszeń producentów jaj z różnych krajów europejskich z prośbą o ocenę wykonalności eksportu brakującego produktu do USA. Choć Polska nie otrzymała odpowiedzi na takie zapytanie, nie wyklucza ona możliwości udzielenia pomocy swojemu sojusznikowi.
/ 123RF/PICSEL
Stany Zjednoczone stoją obecnie przed wyzwaniami związanymi z ptasią grypą i jej reperkusjami. Wybuch zakłócił łańcuch dostaw, spowodował utratę 20 milionów kur niosek i spowodował gwałtowny wzrost cen jaj, jak donosi amerykański magazyn biznesowy „Fortune”. Publikacja zauważa, że w lutym cena jaj wzrosła o 10,4 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. W porównaniu z najniższą ceną odnotowaną w sierpniu 2023 r. oznacza to oszałamiający wzrost o 189 procent.
Kryzys jajeczny w USA: Administracja Donalda Trumpa dąży do importu jaj z Europy
Jak podaje news.sky.com, amerykańscy konsumenci płacą obecnie około 8,64 USD (około 33 zł) za tuzin jaj, co stanowi 12 sztuk. Wysokie ceny doprowadziły do wzrostu przemytu w kraju. Jaja są przemycane z Meksyku i Kanady, gdzie są bardziej przystępne cenowo. Według Wall Street Journal, powołującego się na US Customs and Border Protection (CBP), liczba skonfiskowanych nielegalnie importowanych jaj wzrosła o 36 procent.
Reklama
Przeczytaj także: Przeciętny Polak zjada rocznie 160 jaj. Ceny mają wzrosnąć jeszcze bardziej.
Administracja Trumpa aktywnie poszukuje rozwiązań kryzysu jajecznego, w tym potencjalnego importu jaj z innych krajów. Departament Rolnictwa zwrócił się do stowarzyszeń producentów jaj w Europie, aby zbadać możliwości eksportowe. Zapytania wpłynęły z takich krajów jak Dania , Finlandia, Niemcy, Austria i Turcja. Duńscy producenci zgodzili się zbadać wykonalność eksportu. Odpowiedź Finlandii wskazała, że ze względu na złożone przepisy eksport prawdopodobnie nie jest opłacalny. Niemieccy producenci wspomnieli, że już dostarczają jaja do USA i nie mogą zwiększyć swoich dostaw z powodu lokalnych niedoborów. Austriaccy producenci wyjaśnili, że ich krajowa produkcja ledwo zaspokaja popyt na rynku lokalnym, zgodnie z raportami volt.at.
Przeczytaj także: Krążą plotki o niedoborze jaj w Polsce. Jednoznaczna odpowiedź ministerstwa.
Tylko Turcja wyraziła zgodę na wysłanie 420 milionów jaj do Stanów Zjednoczonych w ciągu roku. Stanowi to jednak tylko niewielką część całkowitego popytu. Według United Egg Producers, spółdzielni rolniczej, Stany Zjednoczone wyprodukowały 92,6 miliarda jaj w 2022 r., przy czym zdecydowana większość została skonsumowana w kraju, a tylko 160,8 miliona wyeksportowano.
Czy polskie jajka będą wysyłane do USA?
Według „Faktu” USA nie zwróciły się jeszcze o jaja z Polski. Jednak lokalni producenci pozostają otwarci na możliwość udzielenia pomocy, gdyby taka prośba się pojawiła. Katarzyna Gawrońska, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, oświadczyła portalspozywczy.pl, że „władze USA zostały poinformowane o możliwości, choć ograniczonej, eksportu jaj w skorupkach”.
Wspomniała także o potencjale „eksportu znacznych ilości przetworzonych produktów jajecznych”. Główny Inspektorat Weterynarii również bada tę sprawę. Ministerstwo Rolnictwa poinformowało „Fakt”, że GIW (Główny Inspektorat Weterynarii) „skontaktował się z USDA (Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych – przyp. red.) w celu uzyskania informacji o wymogach eksportowych dotyczących wysyłki jaj na rynek amerykański”. „GIW otrzymało informacje i obecnie je analizuje” – poinformowało ministerstwo. Wyjaśnili również, że „aby rozpocząć dostawy jaj z Polski na rynek amerykański, polskie fermy i zakłady pakowania jaj musiałyby spełniać amerykańskie normy eksportowe”. „Ważne jest, aby zauważyć, że dostosowanie się do przepisów amerykańskich może okazać się złożonym i długotrwałym procesem” – podkreślił departament.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News